Rosyjscy funkcjonariusze policji i bezpieki znowu weszli do mieszkań Tatarów krymskich na okupowanym półwyspie.
Tym razem celem był dom Akseita Dżandżakowa, jednego z tych aktywistów tatarskich, którzy są jeszcze na wolności, oraz jego matki, we wsi Sary-Su.
Podczas nalotu służb nie było w domu Dżandżakowa.
Władze nie podały informacji, czego szukały i w ramach jakiego śledztwa doszło do przeszukań.
Oprac. MaH, rferl.org
Ilustracja: flaga Tatarów krymskich
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!