Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że „rosyjska armia przygląda się tym zapowiedziom bardzo blisko, analizując informacje i robiąc to, co jest konieczne, tak by takie kroki w żaden sposób nie zagroziły Federacji Rosyjskiej”. Skomentował w tej sposób polsko-amerykańską deklarację o zwiększeniu i utrwaleniu obecności militarnej USA w Polsce.
Prezydenci Polski i USA podpisali porozumienie w sprawie wojsk amerykańskich w Polsce
Tymczasem strona amerykańska też nie szczędzi Rosji ostrych słów. Ambasador USA w Warszawie Georgette Mosbacher odniosła się do wczorajszego oświadczenia ambasady Rosji w Warszawie w tej sprawie.
.@rusemb_pl powinna się wstydzić! Właśnie z powodu gróźb takich jak te, które wypowiadacie dzisiaj, wspólna deklaracja USA-PL w sprawie współpracy obronnej podpisana w Waszyngtonie w tym tygodniu była konieczna. https://t.co/RkRg65qJHi
— Georgette Mosbacher (@USAmbPoland) June 14, 2019
Przypomnijmy, że wczoraj na profilu ambasady FR na portalu społecznościowym pojawiło się następujące oświadczenie: „Z żalem odebraliśmy decyzję Waszyngtonu i Warszawy o rozmieszczeniu w Polsce wzmocnionego kontyngentu wojskowego USA. Uważamy, że w ten sposób zadano potężny cios jednemu z kluczowych postanowień Aktu stanowiącego Rosja -NATO z 1997 r.”
Oprac. MaH, reuters.com, twitter.com/USAmbPoland
3 komentarzy
syoTroll
16 czerwca 2019 o 20:37Jakiego Aktu Rosja-NATO ? Nasz „pakt obronny” nie po to cokolwiek podpisuje by tego przestrzegać lecz wyłącznie by mieć argument propagandowy. Bez poważnej reformy pozostanie „obronnym” jedynie we własnej propagandzie. Przy czym zupełnie nie dziwię się, że strona amerykańska cieszy się z posiadania tak samobójczo nastawionego wasala jak polskie władze i polski naród, a przynajmniej jego większość.
phi
17 czerwca 2019 o 08:05Nie wiem czym jest wasz pakt obronny, ale nasz sobie calkiem dobrze radzi i w przeciwienstwie do waszego jest wylacznie obronny.
qumaty
1 lutego 2020 o 06:57ruskie „w pełni bezpieczne” to czuliby się dopiero wtedy, gdyby wszyscy sąsiedzi Rosji dobrowolnie pozbyli się wszelkich sił zbrojnych. Wtedy można by ich swobodnie „wyzwalać”….głownie z majątku i wolności