Kreml bezskutecznie próbuje zastraszyć dziennikarzy

Zatrzymanie dziennikarza Iwana Gołunowa pokazało solidarność środowiska rosyjskich dziennikarzy.

Na tę kwestię zwraca uwagę gazeta Bussines Insider. Redakcja podkreśliła, że rosyjskie władze chcą dać rosyjskim mediom niezależnym wyraźny sygnał i zmusić je do autocenzury. Póki co jednak nie osiągnęły celu, bowiem okoliczności zatrzymania Gołunowa z powodu jawnie sfabrykowanego oskarżenia o posiadanie i handel narkotykami wywołały złość w środowisku dziennikarskim. Redakcja portalu internetowego „Meduza”, na którym dziennikarz publikował swoje artykuły śledcze, stwierdzi wprost, że Gołunow prześladowany jest za swoją działalność dziennikarską. Bulwersujące jest i to, że po zatrzymaniu został ciężko pobity. Dowodem solidarności rosyjskich mediów w tej sprawie jest fakt, że w poniedziałek trzy największe rosyjskie niezależne gazety – „Wiedomosti”, „Komiersant” i „RosBizensKonsalting” – opublikowały na pierwszych stronach w artykuły krytykujące postępowanie władz.

Opr. TB, https://www.businessinsider.com/

fot. https://meduza.io/

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: