Marat Kasem, redaktor naczelny Sputnika Litwa, został zatrzymany we wtorek na lotnisku w Wilnie, poinformowała agencja RIA Novosti. Kasem to obywatel Łotwy mieszkający w Moskwie.
Według rosyjskiej agencji, żurnalista przyjechał do stolicy Litwy w celach służbowych, ale nie pozwolono mu opuścić lotniska.
„Zostałem zatrzymany jako osoba stanowiąca zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Mam zakaz wjazdu do kraju na 5 lat”, cytuje słowa Kasema agencja RIA.
Jak poinformował rzecznik Państwowej Służby Ochrony Granic Giedrius Mišutis, Kasem znajduje się na liście osób objętych zakazem wjazdu na Litwę. Mišutis dodał, że redaktor Sputnik kupił nowe bilety lotnicze i w najbliższym czasie odleci do Rygi.
Litewski wywiad w ubiegłym roku informował, że agencja Sputnik jest jednym z narzędzi rosyjskiej polityki informacyjnej na Litwie. Według VSD portal ten dąży do zwiększania wpływów Rosji w litewskiej przestrzeni informacyjnej, rozpowszechniania nastrojów antyzachodnich, formowania przychylnej Kremlowi opinii publicznej.
Komentując zatrzymanie Kasema, redaktor naczelna Sputnika Margarita Simonian powiedziała; „Jakie zagrożenie dla bezpieczeństwa może stanowić człowiek, który zajmuje się wyłącznie dziennikarstwem, Bóg jeden wie i litewska władza”.
oprac.ba ria.ru/zw.lt
1 komentarz
wołek
4 czerwca 2019 o 10:03I BARDZO DOBRZE. I DO OBOZU GO.