Polski Koncern Naftowy, do którego należy jedyna w krajach bałtyckich rafineria naftowa, w Możejkach, odnotował wzrost w I kwartale 2019 r. Jest to także dobra wiadomość dla litewskich fanów koszykówki – koncern staje się jednym z jej największych sponsorów na Litwie.
W I kwartale 2019 r. zysk całkowity Orlen Lietuva wyniósł 29,8 mln dolarów, z kolei przychód przed potrąceniem kosztów – 54,5 mln dolarów. To znaczący wzrost w stosunku do osiągniętego w tym samym okresie roku poprzedniego – w 2018 r. zysk całkowity wyniósł 11,5 mln dolarów, przychody zaś – 16,1 mln dolarów. Dobre wyniki udało się osiągnąć mimo spadku wykorzystania mocy produkcyjnych z 98 proc. w roku 2018 do 88 proc. w roku bieżącym – wpływ na to miały nowoczesne rozwiązania technologiczne.
Duży wpływ na dobre wyniki miał wzrost sprzedaży produkcji na rynkach lokalnych: w Polsce (wzrost o prawie 300 proc.), Estonii (11 proc.), Litwie (7 proc.) oraz krajach Wspólnoty Niepodległych Państw (27 proc.).
– Działalność spółki akcyjnej Orlen Lietuva pozostaje dochodowa i pozytywnie przyczynia się do wyników finansowych PKN Orlen. W I kwartale 2019 r. znacząco wzrosły objętości sprzedaży. Nasz zespół wykonał dobrą robotę – mówi dyrektor generalny Orlen Lietuva Michał Rudnicki.
AB Orlen Lietuva jest największym przedsiębiorstwem Litwy, eksportuje najwięcej produkcji i płaci najwięcej podatków. Od 2006 r. PKN Orlen wydało na nabycie oraz modernizację rafinerii w Możejkach prawie 4 mld dolarów.
Dobre wyniki AB Orlen Lietuva oznaczają też dobre wiadomości dla litewskiego sportu. W swoim programie wsparcia na 2019 r. spółka dużo uwagi poświęca zwłaszcza koszykówce. Największy przetwórca ropy naftowej w krajach bałtyckich prolongował na kolejny rok umowę o współpracy z Žalgirisem Kowno. Orlen Lietuva jest głównym sponsorem klubu od wiosny 2018 r. – w tym czasie Žalgiris zdobył trzecie miejsce w Eurolidze, z kolei w Litewskiej Lidze Koszykówki LKL po raz 20. wywalczył tytuł mistrza.
– Cieszymy się, mogąc współpracować z najstarszym i najbardziej utytułowanym klubem koszykarskim w kraju. Niewątpliwie jesteśmy ufni w siły tej drużyny i życzymy jej najświetniejszych zwycięstw – mówi dyrektor generalny Orlen Lietuva Michał Rudnicki.
– Jednym z dążeń naszych organizacji jest znalezienie płaszczyzn współpracy z najsilniejszymi przedstawicielami biznesu na Litwie. Bardzo się cieszymy z rozpoczętej w ubiegłym sezonie współpracy z Orlen Lietuva i kontynuacji tej przyjaźni. Pracując razem, możemy dążyć do jak najwyższych celów – podkreślił dyrektor Žalgirisu Kowno Paulius Motiejūnas.
Powody do radości z wyników koncernu naftowego mają też stołeczni fani sportu. Umowę o współpracy z Orlen Lietuva podpisał klub Rytas Wilno (niegdyś Lietuvos rytas Wilno), jeden z najsilniejszych klubów w kraju.
– Cieszymy się, że jedna z największych i najbardziej znanych firm na Litwie stała się częścią stołecznej koszykówki – mówi dyrektor Rytasu Wilno Julius Sarapinas. – Wierzymy, że będzie to długotrwałe partnerstwo, które przyczyni się do osiągania w przyszłości wspólnych celów.
Oprac. RK
Artykuł opublikowany w wydaniu magazynowym “Kuriera Wileńskiego” nr 18(52); 11-17/05/2019
fot. orlenlietuva.lt
1 komentarz
Przemysław
23 maja 2019 o 17:06UE utarła nosa Litwinom w sprawie transportu ropy to i wyniki się poprawiły jak widać argument siły jak zawsze jest nie zawodny