Ponad 70 lat nieustannej indoktrynacji przynosi zamierzone efekty. Centrum Lewady, niezależny rosyjski ośrodek badania opinii społecznej, zapytało losowo wybraną grupę rosyjskich respondentów, kogo uważają za największą postać w historii ich kraju. Zdecydowana większość badanych (w marcu br.) bez wahania wskazała na Józefa Stalina.
Badanie wykazało, że w 2019 roku całkowity poziom pozytywnego nastawienia do przywódcy radzieckiego osiągnął maksymalną wartość od czasu przeprowadzania podobnych badań: co drugi uczestnik badania (51%) deklarował swój podziw dla Stalina, obdarzał go szacunkiem lub sympatią.
Najbardziej znaczący wzrost (o 12 punktów procentowych) dotyczył „szacunku” – taki stosunek do Stalina deklaruje 41% respondentów i jest to najczęściej wskazywane przez Rosjan określenie.
Generalnie, 70 proc. zadeklarowało, że ich zdaniem Stalin odegrał pozytywną rolę w dziejach Rosji.
Udział tych, którzy mają negatywny stosunek do Stalina, których postać ta przyprawia o irytację, budzi, strachu lub obrzydzenie, jest trzy razy niższy – 14%.
Według historyków, liczba ofiar wielkiego terroru tylko w latach 1934–1937 przekroczyła 20 mln, z czego zdecydowaną większość ofiar stanowili Rosjanie. Choć Stalin w pełni zasługuje na miano największego mordercy Rosjan w historii, niepojęte jest to uwielbienie, jakim obdarzają go współcześni Rosjanie.
oprac.ba
2 komentarzy
bkb2
16 kwietnia 2019 o 17:42Rosjanie dobrze zdają sobie sprawę że w dzisiejszych czasach kiedy na Globie żyje ponad 7 mld ludzi utrzymanie tak gigantycznego terenu przez 140 mln Rosjan ludzie jest fenomenem i wyjątkiem… Patrząc ze strony Rosjan Stalin osiągnął rzeczywiście bardzo wiele…. Podbił skutecznie całą Europę Środkową wykorzystując jej słabość po zniszczeniach dokonanych przez machinę wojenną Niemiec pomiędzy 1939-1945…. Rozpostarcie swojej władzy na tak dużym terenie na którym historycznie nigdy nie było Rosji to pod względem terytorialnym był rzeczywiście największy sukces tego imperialnego kraju w jego dziejach… Sowici w tamtym czasie odnieśli jeszcze jeden sukces…. Wmówili skutecznie ludności zamieszkującej tereny Europy Środkowej że są dobrymi wujkami budującymi im szkoły i zakłady pracy… To że Rosjanie czczą Stalina nie jest niczym zaskakującym chociaż dzisiejszych Rosjan czeka brutalne otrzeźwienie kiedy EU i NATO podejdzie wkrótce do ich „ogródka” na stałe wchłaniając Ukrainę i Białoruś… Przerażające jest to że Polacy i inne nacje Europy Środkowej nie rozumieją do dzisiaj, że Polska rozwijała się 10 % w PKB w 1938 roku i miała szansę tak zwiększać ten wzrost rocznie przez do najmniej 20-30 lat. Takie były wtedy realia wzrostu edukacji, nowych odkryć i rozwiązań technicznych i ekonomicznych….. Polacy także nie rozumieją że w II RP były odziedziczone po Zaborach gigantyczne nierówności społeczne i duże rozwarstwienie bogatych i biednych co nie dało się tak szybko zmniejszyć… warunkach demokracji i poszanowania własności prywatnej…. Polacy także do dzisiaj nie rozumieją że pozorny efekt równości mas po 1945 został osiągnięty tylko dzięki temu że odebrano i znacjonalizowano po wojnie duże majątki na rzecz Spółdzielni Rolniczych i po II WŚ zniknęli z naszych terenów Żydzi i Niemcy którzy mieli najwięcej fabryk, sklepów kamienic i oszczędności … To zostało znacjonalizowane i całe niższe warstwy społeczne miały nagle fikcyjne poczucie sprawiedliwości wzbogacenia … Stalin rozegrał II WŚ w sposób doskonały, z punktu widzenia Rosjan i nie ma się czemu dziwić że go do dzisiaj tak gloryfikują…. Jednak już Putinowi nie uda się wzmocnić Rosji … Rosja wkrótce się rozpadnie i będzie to szok dla Świata bo nie uda się tego tak łagodnie przeprowadzić….
stefan
17 kwietnia 2019 o 10:49Gdyby nie kremlowska propaganda ludzie dawno zapomnieliby o tym zbrodniarzu.