O północy, z 15 na 16 kwietnia, Browarski Sąd Rejonowy w Kijowie zwolnił z aresztu podejrzanych o terroryzm – deputowaną Nadieżdę Sawczenko i byłego szefa „Korpusu Oficerskiego” Władimira Rubana, donosi gordonua.com.
Według śledczych Sawczenko i Ruban planowali „ataki terrorystyczne na dużą skalę” w centrum Kijowa. W tym celu mieli rzekomo zawrzeć porozumienie na dostarczenie broni z byłym przywódcą bojowników „DNR” Aleksandrem Zacharczenko. Sawczenko i Ruban od marca 2018 r. przebywali w areszcie. W sierpniu Biuro Prokuratora Generalnego ogłosiło zakończenie dochodzenia w ich sprawie.
Sawczenko nie przyznaje się do winy. „Czy chciałam wysadzić w powietrze połowę Kijowa? Jak każdy rozsądny człowiek, miewam komiczne pomysły. Chciałem, ale nie w połowę Kijowa, ale Radę Najwyższą”, powiedziała Sawczenko w lutym 2019 roku.
Adwokat Rubana, Walentin Rybin oświadczył, że jego klient jest gotów przyznać się do winy, ale chciał zostać wymieniony na dwóch ukraińskich żołnierzy, którzy są przetrzymywani przez bojowników „DNR”. Według Rybina, po zakończeniu śledztwa, Ruban nie przyzna się do winy.
– Życzę wolności każdemu, kto został niesprawiedliwie osądzony. Ja prawa nie łamię, nie uciekam za granicę, jak przewidywali prokuratorzy. Nie uciekam z Ukrainy, bo jestem Bohaterką Ukrainy. Dla mnie Ukraina nie jest pustym słowem. Będę za nią walczyć – oświadczyła Sawczenko w sali sądu.
Nadia Sawczenko to uhonorowana tytułem Bohatera Ukrainy była lotniczka wojskowa, która w 2014 roku została uprowadzona do Rosji i niemal dwa lata spędziła w tamtejszych aresztach. Po oswobodzeniu w 2016 roku weszła do parlamentu Ukrainy. Została wybrana, będąc jeszcze w rosyjskiej niewoli.
oprac.ba
1 komentarz
tagore
16 kwietnia 2019 o 09:13Wygląda na to ,że dowody w jej sprawie są nieco naciągnięte i nikt nie będzie się podkładał
by zadowolić „prawie byłego” Prezydenta.