Jak można się było spodziewać Władimir Zełenski zignorował zaproszenie do debaty od urzędującego prezydenta Ukrainy Petro Poroszenki, i nie pojawił się dzisiaj na Stadionie Olimpijskim w Kijowie.
W oczekiwaniu na rywala Poroszenko zorganizował na terenie kompleksu sportowego konferencję prasową, podczas której poinformował, że jutro, 15 kwietnia, weźmie udział w programie telewizyjnym jednej ze stacji, do którego został zaproszony również Zełenski.
– Jeśli on dziś nie przyjdzie… szanowny Władimir Aleksandrowicz [Zełenski – red.]… na jutro zaproszono mnie, tak jak i pana, do programu ICTV [International Commercial Television – ukraiński prywatny kanał telewizyjny – red.]. Jutro, w poniedziałek, i program „Wolność słowa”, wydaje mi się, że o godz. 22.00 lub 22.30. Szanowny Władimirze Aleksandrowiczu, będę tam, pana również zaproszono. Proszę się nie obawiać, debaty to nic strasznego” – oświadczył.
– Jeśli jutro nie uda się panu dotrzeć [na debatę – red.], zapraszam na debatę również pojutrze. Nie będzie pan miał możliwości uniku, ale przyjdzie i opowie obywatelom Ukrainy o swoich planach, o swoim programie. Myślę, że nie warto grać na przeczekanie – podsumował.
Zapewnił też, że jeśli „nie daj Bóg”, showman Władimir Zełenski zostanie wybrany prezydentem Ukrainy, on uszanuje ten wybór. Przypomniał też, że będzie oczekiwał Zełenskiego na oficjalnej debacie, która ma się odbyć 19 kwietnia o godz. 20.00 w studiu telewizyjnym Narodowej Publicznej Kompanii Telewizyjno-Radiowej Ukrainy.
Opr. TB, https://lb.ua, https://hromadske.ua, UNIAN
fot. NOTU
4 komentarzy
Rysio
14 kwietnia 2019 o 20:24Nie doszło bo nie miało jej być. Poroszenko umówił sie na debatę sam ze sobą.
Paweł Roś
14 kwietnia 2019 o 23:56Nie ma różnicy kto będzie u sterów – Pijak czy Pajac.
Ukraina podąża ku przepaści.
peter
15 kwietnia 2019 o 03:17Pawel Ros Nie ma zadnej prawydy w tym co piszesz ?
peter
15 kwietnia 2019 o 03:10Widze ze I tu zaczyna sie goraczka przedwyborcza?