Państwo związkowe Białorusi i Rosji jako projekt polityczny nie jest do niczego potrzebne bratnim narodom, napisała na Facebooku Hanna Konopacka, posłanka Zjednoczonej Partii Obywatelskiej, która w 2016 roku weszła do białoruskiego parlamentu jako przedstawicielka opozycji i stała się „dowodem na demokratyzowanie się Aleksandra Łukaszenki”.
Konopacka opublikowała swój postulat 25 marca, czyli w dniu, w którym tamtejsza opozycja obchodzi rocznicę proklamowania Białoruskiej Republiki Ludowej, pierwszego państwa białoruskiego.
Pisze ona, że dziś w warunkach gwałtownego przyspieszenia procesów integracyjnych w ramach niedokończonego 20-letniego projektu „państwa związkowego”, znów ostro zarysowuje się problem zachowania niepodległości i suwerenności Białorusi.
Jej zdaniem integrację gospodarczą można realizować w ramach Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej, natomiast „bratnim narodom Białorusi i Rosji niepotrzebne jest państwo związkowe jako projekt polityczny”. Posłanka określiła projekt państwa związkowego sprzed 20 lat „martwym płodem”. Dzisiaj – jak ocenia – „zaczęli go w celach politycznych wykorzystywać politycy rosyjscy, przy czym de facto towarzyszą temu groźby nacisku gospodarczego na nasz kraj”.
Konopacka przypomina, że początkowo był on wykorzystywany przez prezydenta Białorusi w celach politycznych. Później, wspominano o nim tylko 2 kwietnia (Dzień Jedności Rosji i Białorusi), i to tylko raczej w wąskim kręgu przypominano sobie Państwo Związkowe. Projekt istniał tylko na papierze i w części utworzonych formalnych organów. A teraz rosyjscy politycy zaczęli go wykorzystywać do celów politycznych, a właściwie z groźbami presji gospodarczej na nasz kraj – napisał zastępca.
„Być może nadszedł czas, aby położyć kres historii państwa związkowego, zatrzymać raz na zawsze, serię skandali i wzajemnych oskarżeń w kwestii integracji między przywódcami Białorusi i Rosji, które znów – od ubiegłego roku zaczęły wybrzmiewać publicznie. Można to zrobić tylko poprzez referendum, które może zainicjować 450 tysięcy Białorusinów, Zgromadzenie Narodowe lub prezydent”, napisała Kanopacka i zapytała swoich znajomych z Facebooka, czy popierają taką inicjatywę.
Kresy24.pl/ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!