Jak informowaliśmy, 17 stycznia w miejscu budowy osiedla mieszkaniowego w Brześciu, odkryto masowe pochówki Żydów z okresu II wojny światowej. Dotychczas wydobyto szczątki prawie 1000 osób, poinformował burmistrz Brześcia Aleksandr Rogaczuk.
„Obawiano się, że w czasie prac robotnicy mogą znaleźć szczątki, i inwestor to wiedział. Biorąc pod uwagę lokalizację getta w okolicy przyjęto, że będzie tam kilkadziesiąt osób. Obecnie odzyskano szczątki 990 osób. Tego nie spodziewał się nikt – ani działacze społeczni, ani naukowcy. Dla nas jest to szok. Prace wykopaliskowe trwają, prowadzi je wyspecjalizowany batalion Ministerstwa Obrony – powiedział Rogaczuk dodając, że miejsce pod fundamenty przyszłego bloku mieszkalnego jest już prawie gotowe.
Mer Brześcia zapewnił, że dokąd nie zostanie wydobyta ostatnia kość, o wznowieniu prac budowlanych na osiedlu nie może być mowy. Wyraził też gotowość upamiętnienia w „jakiejś formie ofiar faszyzmu”.
Na chwilę obecną ustalono, że w miejscu pochówku nie będzie nic prócz zielonych trawników.
„Nawet miejsc parkingowych, ani placów zabaw dla dzieci tam nie będzie. I fakt, że historię getta i pamięć o jego ofiarach trzeba utrwalić, – już teraz o tym myślimy.
Pogrzeb szczątków ofiar wojny odbędzie się zgodnie z kanonami religijnymi i tradycjami na jednym z cmentarzy Brześcia.
16 grudnia 1941 roku w Brześciu nad Bugiem Niemcy utworzyli getto dla około 18 tys. Żydów. Już na początku 1942 na terenie getta powstał ruch oporu, którym kierował były oficer Wojska Polskiego Michał Omieliński. Rownież na początku 1942 powstała z inicjatywy warszawskiego Hechaluca (syjonistycznej organizacji młodzieżowej) organizacja Nekama (Zemsta).
Druga wersja wspomina o zawiązaniu w końcu 1941 r. grupy „Wyzwolenie”, która przygotowała czyn zbrojny, gromadząc broń, amunicję i medykamenty. Aktywnymi członkami grupy Griszy Mierowicza byli: Szlomo Kagan, Chana Karman (uciekinierka z Warszawy), Arie Szejnman i Faina Tronkina. W planach było ostrzelanie oraz podłożenie ognia pod budynki. Ostatecznie podziemie w getcie okazało się zbyt słabo zorganizowane, aby stawić czoła Niemcom
Jesienią 1942 władze niemieckie zażądały od Żydów spłacenia kontrybucji w złocie, srebrze i diamentach. Mimo uzbierania 80% kwoty przez ludność Brześcia nie zapobiegło to likwidacji getta, która nastąpiła w dniach 15–18 października 1942. Część ludności zamordowano na miejscu, a resztę wywieziono pociągami na tzw. Górę Bronną koło Berezy Kartuskiej, gdzie rozstrzelano i zakopano ich w dołach śmierci.
Likwidację przeżyło tylko 19 osób.
Getto w Brześciu Litewskim – to jedyne getto na okupowanym terytorium Polski, być może całej Europy, w którym ocalał spis jego więźniów, a także formularze z fotografiami. Spis ten opublikowano w książce Tragiedija Jewriejew Biełarussiji (1941–1945), Minsk 1995 (jęz. ros.).
oprac.ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!