– Komitet zajął się ostatnią wypowiedzi Łukaszenki na temat więźniów politycznych, którzy zapewne bez wpływu jego inicjatywy znajdują się w mińskich więzieniach. (…) Po tej wypowiedzi, która jeśli to prawda, brzmi: „jeśli Unia Europejska ich chce, to my ich wyślemy jutro”, nasz komitet mówi: jeżeli więźniowie polityczni tego zechcą, to jesteśmy gotowi ich przyjąć. Ale tylko biorąc pod uwagę ich chęć – powiedział Zingeris.
Litewski parlamentarzysta spodziewa się, że takie stanowisko zostanie poparte na najbliższych posiedzeniach ministrów spraw zagranicznych Unii, ponieważ nie można pozostawić bez uwagi „tak znaczących faktów łamania praw człowieka, które miały miejsc po 19 grudnia, kiedy za kraty trafili wybitni działacze białoruskiej polityki i kultury”. Dlatego „Litwa otwiera dla nich drzwi” – tłumaczy Zingeris. Niezwykłą ofertę Aleksander Łukaszenka złożył w ubiegłym tygodniu.. – Jeżeli Unia Europejska chce ich sobie zabrać, jutro wypiszemy bilet i wyślemy. Niech zabierają, skoro są takimi obrońcami więźniów politycznych – mówił Łukaszenka, obiecując też załatwienie w tym celu specjalnego wagonu, a jeśli trzeba będzie – nawet samolotu. Pytane o stanowisko w tej sprawie biuro prasowe szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton ograniczyło się wówczas do uprzejmej odpowiedzi, że „wypowiedzi pana Łukaszenki” nie są tam komentowane, zaś stanowisko Unii jest wiadome: bezwarunkowe zwolnienie i uniewinnienie skazanych.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!