Były prezydent Litwy Valdas Adamkus boleśnie przeżywa pogorszenie stosunków polsko-litewskich, a politykę Litwy wobec Białorusi określa jako katastrofę.
„Wyraźnie przesadziliśmy próbując przypodobać się Alaksandrowi Łukaszence” – uważa Adamkus. „Szczególnie boleśnie przeżywam fakt, iż w stosunkach polsko-litewskich zrodziło się tyle napięcia. Oczywiste jest, że przyjaźń, którą konsekwentnie wzmacnialiśmy, zaczyna się kruszyć – powiedział w poniedziałkowym wywiadzie dla dziennika Lietuvos Rytas Adamkus, poproszony o ocenę obecnej polityki zagranicznej Litwy. Wyraźnie przesadziliśmy próbując przypodobać się Alaksandrowi Łukaszence. Po postu ośmieszyliśmy się – uważa Adamkus, oceniając aktywnie popierane przez prezydent Litwy Dalię Grybauskaite ożywienie w ostatnim okresie stosunków litewsko-białoruskich. W ciągu ostatniego półtora roku własnoręcznie niszczymy zaufanie Litwy w regionie bałtyckim. (…) Na arenie międzynarodowej coraz częściej jesteśmy spychani na margines, jako państwo niegodne uwagi” – ocenia były prezydent przypominając chociażby fakt, iż w tym roku Litwa nie otrzymała zaproszenia do udziału w Światowym Forum Gospodarczym w Davos.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!