Wołodymyr Zamana był szefem Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy za czasów zbiegłego do Rosji i skazanego niedawno za zdradę kraju prezydenta Wiktora Janukowycza. Ale ważne funkcje sprawował jeszcze kilka miesięcy zwycięstwie rewolucji na Ukrainie i rozpoczęciu rosyjskiej agresji na ten kraj.
Dokładnie – stanowisko szefa SG Zamana to zajmował od lutego 2012 roku do 19 lutego 2014 roku. Janukowycz zwolnił go, gdy zaczęło się krwawe tłumienie Rewolucji Godności na Majdanie.
22 lutego 2014 roku Zamana został komisarzem z ramienia Rady Najwyższej Ukrainy (która przejęła tymczasową władze w kraju do czasu nowych wyborów) do spraw resortu obrony i był nim aż do czerwca 2014 roku.
Wiadomo, że Zamana został zatrzymany pod zarzutem zdrady przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy, i że śledczy SBU oraz Prokuratury Generalnej Ukrainy „prowadzą przeszukania” w tej sprawie. Poza tym nie podano do publicznej wiadomości więcej szczegółów. Nie upubliczniono przed wszystkim, czego konkretnie, czy też jakiego okresu dotyczy zarzut zdrady Ukrainy.
AKTUALIZACJA:
Sąd na wniosek prokuratury wojskowej zgodził się na aresztowanie Zamany co najmniej do 27 marca.
„Podejrzewany jest o działania, które ułatwiły dokonaną przez Rosję aneksję Krymu i uniemożliwiły mobilizację wojsk na początku rosyjskiej agresji w 2014 r.” – oświadczył na portalu społecznościowym prokurator generalny Ukrainy Jurij Łucenko.
Oprac. MaH, 112.ua
fot. Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International
2 komentarzy
Emeryt
26 lutego 2019 o 08:59Ukraina nie prowadzi żadnej polityki samodzielnie.
Przy tak wielkim nasyceniu agenturą rosyjską tylko jedna opcja ma na Ukrainie znaczenie.
Reszta to gra pozorów, skala banderyzmu na Ukrainie jest istotnym osiągnięciem Rosji.
Powstanie skansen ZapUkr, resztę Ukrainy przejmie Rosja jako teren przejściowy.
Oczywiście pod dominacją i Jej protektoratem.
Amerykanie jak i ich zwolennicy nic w zapobieżeniu tej opcji nie mają do gadania.
observer48
26 lutego 2019 o 12:20Nic dodać, nic ująć. Jedynie ścisła współpraca polsko-amerykańsko-izraelska może doprowadzić do debanaderyzacji Ukrainy, ponieważ Poroszenko i jego kleptokracja trzymają się pod stołem za ręce z kacapami i szkopami wbrew interesom USA, czyli kąsają rękę, która tę swołocz karmi.