Minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin powiedział, że jego resort będzie dokładnie informował marynarzy ukraińskich jak mają się zachowywać, jeśli zatrzymają ich Rosjanie.
Zapowiedział, że nowe przejście ukraińskich okrętów marynarki wojennej przez Cieśninę Kerczeńską (pomiędzy okupowanym przez Rosję Krymem a Rosją) będzie przeprowadzone pod obserwacją zagranicznych wojskowych. – Prowadzimy konsultacje z Niemcami i Francuzami w Berlinie o możliwym formacie misji monitorującej. Chcemy, żeby była stała i skuteczna . Teraz pracujemy nad możliwością monitorownia z morza, z powietrza i, oczywiście, przez satelity. Monitoring będzie efektywny tylko wtedy, gdy połączy się te metody – mówił Klimkin w rozmowie z ukraińskim portalem Censor.net.
Klimkin dodał, że Ukraina rozważa kwestię stałem i długoterminowej obecności sił NATO na Morzu Czarnym. – Są oczywiście pewne niuanse dotyczące Konwencji z Montreaux (regulującej dostęp do Morza Czarnego okrętów z krajów nie leżących nad Morzem Czarnym – red.), ale mamy pomysły, jak to wprowadzić zgodnie z prawem międzynarodowym. Są choćby pomysły kupienia lub wydzierżawienia okrętów, albo operacji wspólnych załóg – powiedział szef ukraińskiej dyplomacji.
Oprac. MaH, unian.net, censor.net
fot. Raimond Spekking / CC BY-SA 3.0
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!