5 lat temu doszło do masakry protestujących na kijowskim Majdanie, która nie złamała ich oporu, potem z kraju uciekł do Rosji prezydent Wiktor Janukowycz, a następnie zaczęła się agresja rosyjska na Ukrainę, najpierw na Krymie, potem w Donbasie.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy wydało oświadczenie, w którym podano, że przez 5 lat w wyniku rosyjskiej agresji zginęło prawie 13 tys. ludzi, 30 tys. zostało rannych, a ok. 1,5 mln musiało opuścić swoje domy.
W rocznicowym komunikacie wspomniano też m.in. „ogromne zniszczenia Donbasu”, „uzurpację ukraińskiej własności na okupowanym Krymie, łamanie praw człowieka i międzynarodowego prawa humanitarnego na dużą skalę przez władze okupacyjne, polityczne prześladowania i zastraszanie ukraińskich obywateli”.
Przypomniano też, że niedawno Rosja dopuściła się kolejnego aktu agresji atakując rosyjskie okręty w okolicy Cieśniny Kerczeńskiej i bezprawnie zatrzymując i wtrącając do aresztu pod zarzutami karnymi ukraińskich marynarzy.
Oddano hołd „bohaterskim ukraińskim żołnierzom” i podkreślono „rosnące polityczne i praktyczne wsparcie międzynarodowych partnerów”, którzy pomagają Ukrainie w opieraniu się agresji.
MSZ w Kijowie wezwało Rosję do natychmiastowego uwolnienia wszystkich więźniów politycznych i wojennych. Poparło ideę rozmieszczenia w Donbasie misji ONZ.
Oprac. MaH, ukrinform.net
fot. Jewhen Nasadiuk, CC BY-SA 3.0
2 komentarzy
Kazimierz S
20 lutego 2019 o 19:06Ciekawe co z ofiarami Odessy z 02.05.14. ? Czy liczą je do ofiar Ukrainy czy Rosji – skoro to komunikat MSZ ? 😉
friko
22 lutego 2019 o 20:07Rosja to państwo przestępcze i mordercze. Precz z rosją!