Wiktor Janukowycz, były prezydent Ukrainy zbiegły do Rosji, skazany niedawno zaocznie przez sąd w Kijowie na 13 lat więzienia za zdradę, zwołał w Moskwie konferencję prasową, by odnieść się do wyroku i różnych „zagadnień polityki ukraińskiej”.
Adwokat Janukowycza Ołeksandr Horoszynski zapowiadał, że „będą niespodzianki” i akredytowani dziennikarze będą mogli zadawać szczegółowe pytania.
Konferencja wciąż trwa. Na razie Janukowycz powiedział, że gotów jest w wyborach na Ukrainie poprzeć wszystkich polityków, którzy są „przeciw władzy”. Podkreślił, że nie można dopuścić do drugiej kadencji obecnego prezydenta Petra Poroszenki, bo mijające 5 lat były według niego najczarniejsze w historii kraju.
AKTUALIZACJA:
Janukowycz powiedział też m.in., że kraje zachodnie „wystawiły go jak frajera”, i że zabicie protestujących w Kijowie było prowokacją, jak się wyraził, „organizatorów Majdanu”.
Oprac. MaH, 112.ua, unian.net, belsat.eu
fot. Wadim Czupryna, CC BY-SA 4.0
2 komentarzy
Stanisław
6 lutego 2019 o 18:14„Podkreślił, że nie można dopuścić do drugiej kadencji obecnego prezydenta Wiktora Janukowycza.”
Chyba coś nie tak…
huzar
8 lutego 2019 o 15:23Ten janukowycz może sobie co najwyżej paluchem w dziurawym bucie pokiwać. On już nawet nie ma prawa głosować na Ukrainie. Nie jest lekko na Ukrainie, ale Ukraińcy są szczęśliwi, że tego moskiewskiego gada nie oglądają na własnym terytorium. PRECZ! HEĆ!