-Zaczęliśmy od współpracy z kilkoma obywatelami Malezji i Australii, z którymi na początku się skontaktowałem. Teraz duża część bliskich ofiar już się przyłączyła, i nasz pozew stał się największy. Na dziś, to w sumie 291 osób – powiedział Jerry Skinner, amerykański prawnik reprezentujący rodziny ofiar w rozmowie z niezależnym rosyjskim radiem Echo Moskwy.
Pozew został złożony w Europejskim Trybunale Praw Człowieka przeciwko Federacji Rosyjskiej oraz samemu prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi. Powodzi domagają się 330 mln dolarów odszkodowania.
Samolot Malezyjskich Linii Lotniczych lotu MH17 (z Amsterdamu do Kuala Lumpur) został zestrzelony 17 lipca 2014 roku nad Donbasem. Zginęło 298 osób z 10 krajów, najwięcej Holendrów (196). Z ustaleń pracującej pod auspicjami rządu holenderskiego wynika, że samolot został zestrzelony rakietą z zestawu przeciwlotniczego Buk należącego do armii rosyjskiej. Międzynarodowa grupa śledczy Bellingcat udowodniła, że zestaw został wcześniej przetransportowany z Rosji na okupowaną część Ukrainy. Prokurator generalny Holandii Fred Westerbreke powiedział, że 100 osób jest w kręgu zainteresowania śledztwa jako współodpowiedzialni, także ci, którzy zorganizowali transport zestawu rakietowego z Rosji na Ukrainę.
Oprac. MaH, unian.net
fot. CC0
3 komentarzy
peter
2 lutego 2019 o 06:00Rusofobia zakrzyknie Zacharowa I to wszystko
Sarmata
2 lutego 2019 o 11:01otóż nie zakrzyknie i to wszystko … Może się okazać, że putin nigdzie poza kacapię nie wyjedzie – bo będzie go czekało więzienie – na tą chwilę zapewne nic się nie stanie – ale pozbycie się go może być łatwiejsze…
fiko
2 lutego 2019 o 20:08Zbrodnia musi być ukarana. A nie ulega żadnej wątpliwości – zostało to udowodnione, że powszechnie na świecie uważany za zbrodniarza putin – odpowiada osobiście za zbrodnię zestrzelenia przez jego ludzi samolotu pasażerskiego malezyjskich linii lotniczych. I wreszcie zostanie surowo ukarany – to pewne.