Pod Czerikowem w Obwodzie Mohylewskim na terytorium o powierzchni 220 hektarów, rozpoczęła się budowa największej jak dotąd na Białorusi elektrowni fotowoltaicznej (słonecznej). Całkowity koszt inwestycji wynosi 170 milionów dolarów
Bliżniaja Reczyca, tak nazywała się wioska, na miejscu której budowana jest największa na całym terytorium Wspólnoty Niepodległych Państw elektrownia słoneczna. Po katastrofie w Czarnobylu wysiedlano stamtąd ludzi, bo była tam strefa skażona.
Moc elektrowni słonecznej ma wynosić ponad 100 MW, to prawie 1,5% całkowitego zużycia energii elektrycznej na Białorusi.
Prace rozpoczęły się pod koniec października, w obiekcie pracuje około 120 osób i około 30 jednostek sprzętu budowlanego.
Projekt jest finansowany przez Cameliaside Limited – filię brytyjskiej firmy Altostarta i United Green Group, która specjalizuje się w inwestycjach typu venture capital w energię odnawialną.
Całkowita wartość inwestycji to ponad 170 milionów dolarów. Źródłem finansowania są środki własne i zasoby kredytowe międzynarodowych instytucji finansowych. Sprzęt na budowę dostarcza chińska firma Power China Guizhou Engineering, a niemiecka firma Ecap, będzie pełniła rolę koordynatora technicznego projektu, zajmie się także konserwacją elektrowni po zakończeniu budowy.
Zgodnie z planami, stacja zostanie uruchomiona w kwietniu – maju 2019 roku. Wytworzona tam energia elektryczna będzie przesyłana do systemu energetycznego Białorusi.
A zatem, projekt przyczyni się stopniowego uniezależniania Białorusi od dostaw ropy i gazu z Rosji. Na razie to tylko kropla w morzu potrzeb, ale to zawsze coś. Ponadto, dzięki inwestycji wykorzystane zostaną terytoria narażone na promieniowanie w wyniku katastrofy elektrowni jądrowej w Czarnobylu.
Kresy24.pl/tut.by/ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!