Rozmowa prezydentów Rosji i Białorusi w Moskwie trwała cztery godziny, a potem jeszcze kontynuowano ją podczas kolacji.
Głównymi tematami była przyszła współpraca energetyczna i rosyjski plan pogłębienia integracji gospodarczej. Obaj prezydenci zgodzili się powołać dwustronne grupy robocze w tych sprawach.
Kwestie te niepokoją zwłaszcza Białorusinów, o czym pisaliśmy między innymi tutaj, tutaj, tutaj, tutaj, tutaj lub tutaj.
Rzeczniczka Łukaszenki, Natalia Ejsmont, powiedział, że obaj przywódcy zgodzili się co do potrzeby kolejnego spotkania jeszcze przed końcem tego roku, „aby podjąć pilne decyzje”.
Oprac. MaH, rferl.org
fot. Wład Chinduau, CC BY-SA 4.0
1 komentarz
bkb2
27 grudnia 2018 o 12:30Już czas aby Białorusini wyszli na ulice….Europa i Polska ma otwarte salony dla Łukaszenki …. który zostałby wybrany na kolejną kadencję prezydenta już w demokratycznych wyborach jeżeli uda się mu przejść na stronę Unii Europejskiej… Przy Rosji, Białoruś będzie zawsze „chłopcem do bicia” Łukaszenka wcale nie dostaje tak wiele od Rosji za udostępnianie swojego terytorium dla Rosji .. Już niedługo Polska da Białorusi o wiele więcej….jeżeli ta zgodzi się zwrócić ku Zachodowi. W tym będzie pobór energii z nowej elektrowni atomowej wraz z budowa sieci energetycznej z Europą Zachodnią , budowa brakującego odcinaka ropociągu, Odessa Brody Gdańsk, rewers na gazociągu Jamal po rozbudowie gazoportu LNG i doprowadzeniu Baltic Pipe…. Polska wreszcie staje się podmiotem w tej części Europy a nie marionetką Berlina i Moskwy….