– W pełni popieramy suwerenność i terytorialną integralność Ukrainy, łącznie z Krymem – powiedział minister spraw zagranicznych Turcji Mevlut Cavusoglu podczas ministerialnego spotkania OBWE w Mediolanie.
To nie pierwszy raz, kiedy Turcja deklaruje poparcie dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy, ale tym razem deklaracja ma dodatkową wagę, bo padła na ważnym spotkaniu OBWE, poświęconym głównie właśnie sytuacji w rejonie Morza Azowskiego i Morza Czarnego oraz Krymu. Kraje OBWE, poza Rosją, wyraziły taką samą deklarację i domagają się rozszerzenia mandatu misji OBWE na Ukrainie.
Szefowa unijnej dyplomacji Federika Mogherini zaapelowała do Rosji o natychmiastowe i bezwarunkowe uwolnienie marynarzy ukraińskich zatrzymanych po ataku Rosji na ukraińskie okręty na Morzu Azowskim 25 listopada.
– To piąta Rada Ministerialna OBWE zdominowana przez destabilizujące zachowanie Rosji – mówił minister spraw zagranicnych Ukrainy Pawło Klimkin i dodał, że Rosja mimo to jeszcze „wzmocniła agresję na Morzu Azowskim” i „przekształciła Krym w bazę wojskową”.
Szef amerykańskiej delegacji Wess Mitchell z Departamentu Stanu zarzucił władzom w Moskwie, że „pogrążyły Europę w najcięższym kryzysie humanitarnym w tym pokoleniu”. Ostrzegł, że USA będą tak długo stosować sankcje wobec Rosji, jak długo Moskwa nie będzie przestrzegać porozumień z Mińska i nie odda Krymu Ukrainie.
Minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział na to, że „wąska grupa państw posługuje się metodą szantażu i pogróżek” wobec Rosji. – Poparcie zamachu stanu na Ukrainie jest tego wzorcowym potwierdzeniem – dodał.
Jego zdaniem, porozumienia mińskie są „sabotowane” przez „reżim w Kijowie, który korzysta z pełnej bezkarności ze strony swych międzynarodowych protektorów”. Powiedział że na Ukrainie niszczy się język rosyjski i trwa tam proces „czynienia bohaterów z nazistów”.
Szef polskiej dyplomacji mówił, że rozwiązanie konfliktu między Rosją a Ukrainą jest niezbędne, aby odbudować bezpieczeństwo w Europie. – Polska nie uzna nielegalnej aneksji Krymu przez Rosję. Nie będziemy też akceptować stałej destabilizacji wschodniej Ukrainy – mówił minister spraw zagranicznych RP Jacek Czaputowicz.
Przy okazji szczytu Ukraina zorganizowała dodatkowe spotkanie poświęcone sytuacji na Krymie i w rejonie Morza Azowskiego. W debacie „Problem militaryzacji Krymu oraz części Morza Czarnego i Morza Azowskiego” uczestniczyli też ministrowie Ukrainy, Polski, USA, Kanady, Litwy, Łotwy, Estonii, Gruzji i Danii.
Oprac. MaH, ukrinform.net, GazetaPrawna.pl, msz.gov.pl
fot. Tasnim News Agency, CC BY 4.0
7 komentarzy
bkb2
7 grudnia 2018 o 17:08My pajdiom do raju a, oni adechnót…!!! Tak Putin wyraził, się zachodnich krajach w kontekście możliwej wojny jądrowej w przyszłości… Mamy do czynienie ze zwykłym dewiantem i terrorystą, który nie różni się niczym od Hitlera czy Stalina….. Rosja nie ma prawa bytu w obecnym kształcie w XXI wieku i Kreml doskonale sobie zdaje z tego sprawę…. Ten kraj musi się kiedyś rozpaść i część Europejska przyłączy się do EU azjatycka stanie się nową prowincją Chin ….
peter
8 grudnia 2018 o 02:48bkb A putin nic nie wspomial o dziewicach czy Stolicznej Slyszalem ze moskowia bedzie miala w raju 2 rzeczy do wybory dziewice albo stoliczna
Domi_nick
8 grudnia 2018 o 12:07Proponuję żebyTurcja zablokowała ciśninę Bofors dla statków i okrętów Sovietskiego Sajuza.To zaraz im rura zmięknie.
Z nimi nie ma co so się pierd….
walerian
9 grudnia 2018 o 15:47nie ma sensu dodawać komentarzy które i tak są usuwane bez żadnego powodu.
Feliks Koperski
9 grudnia 2018 o 16:35Proszę Pana – normalnego języka, bez hejtu potrzebujemy w komentarzach. Jeśli Pan nie widzi problemu w swoich komentarzach, apelujemy to kulturę osobistą i wzmacnianie o tak potężnej nienawiści w internecie
walerian
9 grudnia 2018 o 17:18To przeczytaj waćpan poprzednie komentarze i oceń czy to jest normalny język.
Feliks Koperski
10 grudnia 2018 o 22:01Szanowny Panie,
Czytam i nie widzę problemu, bo nikt nie uprawia wycieczek „ad personam” i nie hejtuje ani Domi_nick, ani peter, ani bkb2.
Nigdy nie usuwamy komentarzy, gdy prezentują kulturę osobistą i nie są żródłem hejtu.