W niedzielę w Mińsku odbyła się akcja organizowana przez środowiska demokratyczne na Białorusi – Dziady, czyli marsz, poświęcony pamięci ofiar represji stalinowskich. Znamienne jest to, że na jubileuszowy 30. marsz przyszła garstka zaledwie 200 osób.
Uczestnicy marszu zgromadzili się w pobliżu parku Czeluskincew, skąd o 13.00 wyruszyli w stronę Kuropat. Po dotarciu na miejsce o godzinie 15.00, przy dołach śmierci, uczestnicy złożyli kwiaty, ustawili krzyże pamięci, zapalili znicze w miejscu pochówku ofiar egzekucji dokonywanych przez NKWD.
Marsz odbył się pod hasłami NIE, dla „upaństwawiania” memoriału na Kuropatach (białoruskie ministerstwo kultury zainicjowało budowę pomnika, sposobowi prowadzenia prac sprzeciwia się opozycja) oraz przeciwko działającemu obok Kuropat centrum restauracyjno – rozrywkowemu „Pojedziemy, pojemy!”. 28 października knajpa była zamknięta dla klientów z powodów „technicznych”. Organizatorem marszu pamięci przodków była konserwatywno –chrześcijańska partia Białoruski Front Narodowy.
KChP-BNF zapowiedziała na przyszłą niedzielę 4 listopada marsz pamięci do łoszyckiego jaru, gdzie również leżą bezimienne ofiary represji.
Marsze z okazji Dziadów odbywają się w Mińsku nieprzerwanie od 30 lat. W czerwcu 1988 – w tygodniku „Literatura i sztuka” został opublikowany artykuł Zianona Paźniaka pt.„Kuropaty – droga śmierci”. Białorusini po raz pierwszy usłyszeli, że w latach 1937-41 w pobliżu Mińska sowieci wymordowali setki tysięcy niewinnych ludzi.
Na uroczysku pod Mińskiem, gdzie w latach 1937-41 sowieci wymordowali setki tysięcy niewinnych ludzi, spoczywać mogą doczesne szczątki 3872 Polaków z tzw. „białoruskiej listy katyńskiej” zamordowanych w kwietniu i maju 1940 r.
Leżą tam także ofiary tzw. „operacji polskiej” NKWD i Polacy z zajętych przez sowietów przedwojennych Kresów zabici po roku 1940, o czym świadczą odkopane przedmioty z napisami w języku polskim, medaliki Matki Boskiej Częstochowskiej i Matki Boskiej Ostrobramskiej, obuwie z dawnymi polskimi znakami firmowymi. Wśród ofiar najwięcej jest dawnych mieszkańców Mińska i Mińszczyzny.
Kresy24.pl/euroradio.fm/ba
1 komentarz
j
29 października 2018 o 12:48Wieczny odpoczynek !