– My zdecydowanie uważamy, że inwestycja, jaką jest gazociąg Nord Stream 2, nie powinna mieć miejsca. Uważamy, że zaburzy w przyszłości stosunki energetyczne w Europie w momencie, w którym gaz będzie do Unii Europejskiej tym gazociągiem dostarczany, że spowoduje dominację na rynku europejskim jednego dostawcy, a przede wszystkim postawi w trudnej sytuacji, jeśli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne, co najmniej kilka państw Europy Środkowej – powiedział prezydent RP Andrzej Duda na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Niemiec Frankiem Walterem Steinmeierem.
– Wyrażamy zdziwienie, że instytucje europejskie, takie jak Komisja Europejska, nie zajęły jednoznacznie negatywnego stanowiska, że nie było w tym zakresie zmiany, także i dyrektywy energetycznej. Podtrzymujemy, że jest to projekt absolutnie o charakterze politycznym i strategicznym, a nie biznesowym i trudno jest nam to zrozumieć. Nie widzimy tutaj takiej solidarności, która jest tu potrzebna – mówił Andrzej Duda.
Prezydent Polski przebywa w Berlinie, gdzie przed konferencją wcześniej rozmawiał z prezydentem Niemiec. Andrzej Duda ocenił, że Nord Stream 2 to jeden z tematów, w których zdania są rozbieżne. Jednocześnie podkreślił dobrą współpracę, dobrą atmosferę spotkań z Prezydentem Niemiec. Więcej na temat wizyty prezydenta Polski w Berlinie tutaj.
W Berlinie Andrzej Duda spotkał się też z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Z komunikatów wynika, że podczas trwającej 45 minut rozmowy za zamkniętymi drzwiami poruszono między innymi temat Ukrainy, ale nie rozmawiano o kwestiach energetycznych.
Oprac. MaH, prezydent.pl
fot. Krzysztof Sitkowski, prezydent.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!