Gwardia Narodowa, podporządkowana bezpośrednio prezydentowi Rosji, ma powstać na bazie Wojsk Wewnętrznych MSW i innych struktur siłowych. Po co? Żeby chronić „prawomocną władzę” przed „zbrojnymi działaniami opozycji”.
Zadaniem podporządkowanej Putinowi formacji, liczącej 350-400 tys. osób, miałaby być „ochrona ustroju konstytucyjnego” – pisze „Niezawisimaja Gazeta”.
Czy to doświadczenie kolorowych rewolucji w Egipcie i Tunezji, konflikt wojenny w Libii oraz wojna domowa w Syrii doprowadziły rządzących Rosją do wniosku, że dla ochrony „ustroju konstytucyjnego” potrzebna jest im odpowiednia ilość specjalnych wojsk, będących w stanie chronić „prawomocną władzę” przed działaniami uzbrojonej opozycji? A dla większej efektywności zarządzania takie specjalne wojska powinny podlegać bezpośrednio głowie państwa?
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!