Wiktor Juszczenko uważany jest za faworyta w walce o stanowisko przedstawiciela Kijowa w trójstronnej grupie kontaktowej w sprawie rozwiązania konfliktu w Donbasie, informuje rosyjski Kommiersant, powołując się na źródła zbliżone do procesu negocjacyjnego.
Jeden z rozmówców zauważył: “Najbardziej antyrosyjski prezydent Ukrainy może stanąć na czele delegacji ukraińskiej w Mińsku, a to będzie problem dla Rosji. On nawet nie rozmawia po rosyjsku bez tłumacza”.
Według anonimowego źródła, rozważano również kandydaturę Iriny Gieraszczenko, która obecnie kieruje ukraińską delegacją w podgrupie humanitarnej, ale “opcja z Wiktorem Juszczenką jest optymalna”. Przypomnijmy, że Gieraszczenko postuluje, by rozmowy ws. uregulowania sytuacji na wschodzie Ukrainy wyprowadzić z Mińska. Jej zdaniem Białoruś dawno straciła wszelkie argumenty, by określać się mianem państwa neutralnego, a jej ścisły sojusz z Moskwą sprawia, że proces pokojowy staje się fikcją.
8 października były prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko spotkał się w Mińsku z Aleksandrem Łukaszenką. Dla ukraińskich politologów mińska podróż Juszczenki była niespodzianką:
“Wiem z białoruskich doniesień medialnych, że dyskutowali na temat pozycji Ukrainy w WNP i przepływu broni przez ukraińską granicę”- powiedział Euroradio szef kijowskiego Centrum Politycznych Badań Stosowanych “Penta” Wołodymyr Fiesenko.
– Nie wiem skąd pochodzą informacje o broni. Myślę, że wygląda to na wrzutkę propagandową. Albo Łukaszenka jest błędnie poinformowany, albo sam błędnie informuje białoruską opinię publiczną. Rozmowa z Juszczenką została wykorzystana jedynie do przekazania tej informacji, natomiast opinia samego Juszczenki nie jest cytowana przez dziennikarzy, mówi Fiesenko.
Tydzień temu były prezydent Ukrainy Leonid Kuczma, który reprezentował Kijów w Trójstronnej Grupie Kontaktowej ds. Rozwiązania konfliktu w Donbasie, ogłosił, że kończy swoją misję. Czy jego miejsce chce zająć Wiktor Juszczenko?
Według szefa “Penty”, optymalnym następcą Kuczmy byłby Jewgienij Marczuk (były premier, były minister obrony, były sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, były szef SBU – red.), ponieważ Juszczenko nie przyniesie Ukrainie żadnych korzyści.
– Po pierwsze jest negatywnie i krytycznie postrzegany przez stronę rosyjską, i nazwałbym to zaprogramowanym konfliktem. O ile mi wiadomo, Kuczmę zastąpi Rusłan Demczenko (mówił o tym Poroszenko) – doradca prezydenta, zawodowy dyplomata, były wiceminister spraw zagranicznych. On będzie reprezentował Ukrainę, a nie Juszczenko, więc jest dla mnie zagadką, jakie wspólne tematy może mieć były prezydent z Łukaszenką, podsumował Wołodymyr Fiesenko.
Podobnymi opiniami podzielili się z Europejskim Radiem dla Białorusi inni ukraińscy politolodzy. Ich również zaskoczyła kandydatura Juszczenki jako przedstawicielka Ukrainy w Trójstronnej Grupie Kontaktowej, choć to by wyjaśniało jego wczorajszą wizytę w Mińsku.
Kresy24.pl/euroradio.fm/ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!