Gubernator obwodu woronieżskiego Aleksander Gusiew zwolnił ze stanowiska swojego zastępcę.
Powód był prozaiczny, zastępca osiągnął wiek emerytalny.
W charakterze nagrody za dotychczasową pracę została mu wypłacona kwota w wysokości 23-krotnej pensji jaką pobierał a także przyznano mu dopłatę do emerytury, by wynosiła 75% dotychczasowych zarobków.
Tak wyposażony urzędnik odszedł na zasłużony odpoczynek. Jednak najwyraźniej obwód woronieżski nie mógł sobie bez niego poradzić i po dwóch dniach gubernator powołał swojego emerytowanego zastępcę na… stanowisko wicegubernatora.
Powołanie zostało podpisane w dzień wolny od pracy, a poza tym wszystko odbyło się zgodnie z prawem.
Adam Bukowski
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!