Rosyjski polityk Siergiej Baburin, który w 2014 roku otrzymał medal od Władimira Putina „za osobisty wkład” w przyłączenie Krymu do Rosji, 17 września agitował w Grodnie za zjednoczeniem Białorusi z Rosją.
Po sukcesach odniesionych na odcinku ukraińskim, Baburin zaczął wykazywać zainteresowanie Białorusią, zakładając tam organizację „Sojuz”. Ruch, którego głównym postulatem jest zjednoczenia Białorusi i Rosji. W jego szeregi wstąpili apologeci „ruskiego miru”, w tym popi z białoruskiego egzarchatu rosyjskiej Cerkwi prawosławnej.
To już drugie posiedzenie „sojuzników” na Białorusi.
„Nasze dążenia są zrozumiałe i szczere. Chcemy przyczynić się do dalszego wzmacniania państwa związkowego Rosji i Białorusi. Zachód czyni tytaniczne wysiłki, by rozdzielić wschodnich Słowian, nawołując ich przeciwko sobie nawzajem. Przykład Ukrainy jest najbardziej jaskrawy i tragiczny. Dla Zachodu korzystne jest osłabianie Słowian i zniszczenia prawosławnych podstaw naszej wspólnej przestrzeni, mówił Baburin w Grodnie. – Nasz ruch zamierza przyczynić się do zniweczenia planów Zachodu. Wzywamy wszystkich patriotów, ludzi dobrej woli; stańmy wspólnym frontem przeciwko niszczycielskim planami USA i ich europejskich sojuszników”.
Nie przypadkowa jest też data i miejsce spotkania – 17 września Grodno, czyli rocznica napaści Armii Czerwonej na Polskę. I Siergiej Baburin nie omieszkał się do niej odnieść.
Na zakończenie kongresu Baburin ogłosił, że kieruje do prezydenta Aleksandra Łukaszenki petycję o ustanowienie 17 września świętem państwowym, symbolizującym zjednoczenia Białoruskiej SRR z tzw. Zachodnią Białorusią w 1939 roku.
Wcześniej Baburin udzielił wywiadu na antenie prokremlowskiego radia Sputnik, w którym wzywał do stworzenia „pełnowartościowego państwa”, jednoczącego Białoruś i Rosję.
Siergiej Baburin, to lider komunistyczno-nacjonalistycznego bloku „Ojczyzna”, przywódca frakcji ANTY NATO i założyciel partii „Narodnaja Wola”, zw 2012 roku zarejestrował rosyjską partię nacjonalistów Rosyjski Sojusz Ogólnonarodowy.
Baburin jest weteranem rosyjskich ruchów nacjonalistycznych. Należy do najbardziej radykalnych rosyjskich polityków dążących do przywrócenia Rosji imperialnej wielkości z czasów Związku Sowieckiego. Znany z bardzo ostrych wypowiedzi na temat rozszerzenia NATO i wstąpienia Polski do Paktu, jest zwolennikiem stworzenia bloku euroazjatyckiego, w którym główne role będą grać Rosja i Niemcy. Współpracuje z niemieckimi ugrupowaniami nacjonalistycznymi.
Kresy24.pl/ba
3 komentarzy
Tadeusz
21 września 2018 o 17:06Rosyjska swołocz!
WRON
22 września 2018 o 17:26Jest to znany rosyjski oszolom i kagebista, obecnie współpracujący z FSB. Mówił o tym pułkownik Oleg Kalugin, który dzisiaj mieszka w USA. Ruscy teraz skupiają się w swej działalności na Grodzienszczyznie, bo ją zwarcie zamieszkują Polacy. Szykują odtrutke. Stąd tam raptem aktywny ruch kozacki się pojawił. Pozostałe regiony Białorusi uważają za załatwione.
Pan Andrzej
24 września 2018 o 08:24„zniszczenie prawosławnych podstaw” już dawno jest faktem. Gdy jest pogrzeb – to zazwyczaj nieboszczyk lezy w cerkwi (najczęściej jest to jego wizyta w tym miejscu od wielu lat) a żałobnicy stoją przed cerkwią, pala paierosy, rozmawiają – czekają. Nikt się nie modli. Generalnie czeka się na wódeczkę i zakąskę. Bardzo często nie ma kto pochować. Życie religijne jest fikcją – nie wiedzą czy są ochrzeczeni, czy nie (było im to obojetne całe życie). Rozwody, aborcje – to norma. Pogaństwo czysta postać – zabobony, odczynianie uroków ( w tym na zwierzętach).