– Na stanowiskach kierowniczych nie ma obecnie osób – czy to w kraju, czy to na placówkach – które byłyby na listach współpracowników komunistycznych służb albo byłyby absolwentami moskiewskiej MGIMO – powiedział minister spraw zagranicznych RP Jacek Czaputowicz podczas inauguracji aplikacji dyplomatyczno-konsularnej w Akademii Dyplomatycznej MSZ.
– Możemy powiedzieć, że kadra kierownicza resortu została zmieniona niemal w 100 procentach – ocenił Czaputowicz.
MGIMO, czyli Moskiewski Państwowy Instytut Stosunków Międzynarodowych, to kuźnia kadr rosyjskiej dyplomacji, a w przeszłości dyplomacji sowieckiej oraz innych krajów komunistycznych.
Oprac. MaH, tvp.info
fot. Estonian Foreign Ministry, CC BY 2.0
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!