Denis Puszilin, dotychczasowy „przewodniczący rady ludowej” „Donieckiej Republiki Ludowej” został wybrany przez „parlament” na tymczasowego szefa tej rosyjskiej organizacji we wschodniej Ukrainie.
Poprzedni lider Aleksandr Zacharczenko został zamordowany 31 sierpnia. Sam Puszilin przeżył dwa zamachy w 2014 roku.
Wcześniej „ustawodawcy” z Doniecka zwolnili z funkcji Dmitrija Trapeznikowa, który był zastępcą Zacharczenki.
Jednocześnie wyznaczono termin „wyborów” w „DRL” na 11 listopada. W tym samym terminie „wybory” odbędą się w innym rosyjskim samozwańczym państwie w Doniecku, „Ługanskiej Republice Ludowej”.
Oprac. MaH, rferl.org
fot. CC BY 4.0, Rada Federacji Rosji
4 komentarzy
peter
8 września 2018 o 05:16Trzeba powiedziec ze facet ma jaja
peter
9 września 2018 o 05:24dziwi mnie slowo zamordowany w tym wypadku Jakos tak nie pasuje To tak jakby powiedziec ze np Hitlera chcieli zamordowac w Wilczym szancu Kazdy mowi ze to byla proba zamachu na zycie Hitlera a nie proba morderstwa Hitlera
I gdyby Hitler zginal nikt nie pisalby ze Hitler zostal zamordowany Tylko historia by mowila ze hitler zginal w wyniku zamachu na jego zycie
Ps moge sie mylic bo gdyby Niemcy wygrali wojne to by pisali ze hitler zostal podstepnie zamordowany
tak ze dla jednych zachraczenko zostal zamordowany a dla drugich zginal w zamachu
peter
9 września 2018 o 05:28Projekt DNR/LNR /Noworosja /Malorosja nie wypalil Zaczyna sie nowy projekt Teraz bez broni Puszilin nie trzymal AK w reku
lubicz
9 września 2018 o 11:55To taka dziecinna zabawa rosji w „wojenkę”. Zabawa niebezpieczna, bo przynosząca ludziom na Ukrainie straty materialne oraz niszcząca zdrowie i życie. I nadchodzi czas, gdy te zabawę się skończy.