„Środowiska polskie na Litwie są różne i pluralistyczne” – oświadczył dziennikarzom wiceminister spraw zagranicznych RP Andrzej Papierz, który przebywał z kilkudniową wizytą na Litwie.
Polski polityk i dyplomata podkreślił, że władze Polski nadal będą wspierały polską mniejszość na Litwie. Co prawda dodał, że nie wszelkie działania polskich działaczy na Litwie Warszawa będzie tolerowała.
„Nie będziemy tolerować, nie możemy tolerować i nie będziemy zachęcać do trwania w pozostałościach po dawnym Związku Sowieckim w postaci jakichś ukłonów do tradycji, historiografii sowieckiej. To są rzeczy, które po prostu nie przystają w XXI w. Historia to oceniła. My, w Polsce, już to oceniliśmy. Obiektywnie oceniliśmy okres zbrodniczego reżimu komunistycznego. Jednoznacznie. Jeżeli tutaj pojawiają się jakieś takie elementy, zwłaszcza, w środowiskach polskich na Litwie, to dla nas jest kompletnie niezrozumiałe. I to są rzeczy na których na pewno nie zbuduje się żadnych poważnych relacji z niepodległym państwem litewskim” – powiedział Papierz.
9 komentarzy
Grześ
3 września 2018 o 20:54Nic dla Polaków na Litwie, Białorusi i Ukrainie nie robicie. Te 5 mln Polaków i osób Polskiego pochodzenia mogą przyjeżdżać do Polski pracować Mówią biegle po Polsku . Z kazachstanu prawie 200 000 Polakód nie może się doczekać Repartracji. Ale wy robicie tak aby Polak z Ukrainy nie mógł do roboty przyjechac tylko Ukrainiec. Itp. Itd. I puzniej się dziwicie.
Pejo
3 września 2018 o 23:20Polacy na litwie nedajcie sie litwina, zrubcie te belie I oderwijcie Wilno, Polskie Wilno.
peter
6 września 2018 o 15:49Pejo Widze nowy Strielkow sie narodzil
Ps Zielonych kto ma przyslac Rosja czy Polska
smutny
3 września 2018 o 23:31A ja nie mam pojęcia skąd takie ministry sie biorą żeby jeździć po świecie i ludzi pouczać Wara …
Alexander
4 września 2018 o 11:19Temu Papierzowi do papieża chyba jednak daleko. Z noty biograficznej zamieszczonej w Wikipedii wynika, że studia na Wydziale Historii UW rozpoczął w roku 1985, a ukończył dopiero w 1999. Czternaście lat studiowania jednego kierunku to trochę przydługo. Na genialne zdolności nie wskazuje.
tagore
8 września 2018 o 16:01Czyżby forsowanie przez Polaków w litewskim parlamencie ustawy dotyczącej ujawnienia
listy współpracowników KGB zagrażało Okińczycowi i pośrednio polskim politykom lubiącym się z nim poklepywać po pleckach?
Polonia -bez mandatu
8 września 2018 o 21:32V Swiatowy Zjazd Polonii -wrzesien 2018 – dlaczego MSZ nie reaguje? „dzialacze polonijni” z okresu PO i POstPRLu ukladaja listy uczestnikow zjazdu?
gegroza
9 września 2018 o 18:46Pis sprzedaje Polaków na wschodzie w imię giedroyciowskiej koncepcji federacji przeciw ruskim. Stracimy naszych ziomków a nie zyskamy nic bo to szkodliwa utopia
Viola2019
14 stycznia 2020 o 14:29Panowie komentujący nie odnieśliście się do meritum wypowiedzi ministra. Czy zatem pochwalacie by symbolika sowiecka zagościła w polskich organizacjach na Litwie? Czy przez pamięć o podstępnie aresztowanych, mordowanych i wywożonych na Sybir najlepszych synów ziemi Wileńskiej nie należy zaniechać tej haniebnej praktyki łaszenia się do pogrobowców Stalina.? Czy na siłę wpisywanie się w legendę Wielkiej Wojny Ojczyźnianej nie jest jakimś syndromem narodu podbitego, a może chęcią czerpania doraźnych zysków ?