Nowa transza amerykańskich sankcji wobec Rosji ma związek z otruciem w Wielkiej Brytanii byłego rosyjskiego szpiega Siergieja Skripala i jego córki Julii Skripal bronią chemiczną.
Ta najnowsza transza amerykańskich sankcji ma dotyczyć zakazu zezwoleń na eksport do Rosji dóbr o szczególnym znaczeniu dla bezpieczeństwa. Jeśli Moskwa nie przedstawi zapewnień, że nie użyje broni chemicznej w przyszłości i nie zgodzi się na inspekcje ONZ, to trzy miesiące później wprowadzona zostanie druga transza sankcji. Według amerykańskich mediów w grę wchodzi obniżenie rangi stosunków dyplomatycznych i zmniejszenie eksportu i importu. Jak wyliczył Reuters, w związku z nowymi sankcjami rubel zaczął tracić już w piątek, w pewnym momencie osiągając najniższą wartość wobec dolara od kwietnia 2016 roku (69,01 rubla), ale potem nieco się wzmacniając. Ostatecznie po południu cena stanęła na 67,13. W poniedziałek rano wzrosła o ponad 20 kopiejek, a po południu stanęła na podobnym poziomie, co w piątek. Analitycy podkreślają, że rublowi na razie pomogło osłabienie również dolara w związku z doniesieniami o renegocjacji północnomaerykańskiej umowy o wolnym handlu (NAFTA) i wciąż stosunkowo wysokie ceny surowców na światowych giełdach.
Oprac. MaH, radiomaryka.pl, reuters.com
fot. K.Ariom, CC BY-SA 4.0
1 komentarz
observer48
28 sierpnia 2018 o 06:00Rubel się chwieje od od 8 bm., kiedy to kurs wymiany w stosunku do dolara USA spadł z 63.44 do 65.72, aby osiągnąć 69.35 13 sierpnia. Następnego dnia przez chwilę się wzmocnił do 65.58 rubli za dolara, ale 23. znów spadł na chwilę do 69.01. Obecnie kurs wymiany kręci się w przedziale 67.00 do 67.70 rubla za dolara. Gdy zostaną wprowadzone nowe sankcje na firmy partycypujące w budowie i finansowaniu gazociągu Nord Stream 2, kurs rubla do dolara może wrócić do sowieckiej relacji funta, rubla i dolara, czyli funt rubli za jednego dolara.