Aleksander Łukaszenka zrezygnował z „czarnobylskiego” spotkania z Wiktorem Janukowyczem i Dmitrijem Miedwiediewem.
Trójstronne spotkanie prezydentów Białorusi, Ukrainy i Rosji było zaplanowane na dziś. Łukaszenka, Janukowycz i Miedwiediew mieli wspólnie uczcić pamięć katastrofy, która odbyła się 25 lat temu. „W biurze rzecznika prasowego białoruskiego prezydenta poinformowano jednak, że Łukaszenka dziś na Ukrainę nie jedzie. W planach ma kontynuowanie tradycyjnej, corocznej wizyty w obwodzie homelskim. Zdaniem rosyjskiego portalu informacyjnego gazeta.ru Łukaszenka postanowił zignorować spotkanie w Czarnobylu, bo „obraził się na Janukowycza”. Miało pójść o udział białoruskiego prezydenta na niedawnej międzynarodowej konferencji „25 lat katastrofy czarnobylskiej. Bezpieczeństwo przyszłości”. Swoje uczestnictwo w nim od niezaproszenia Łukaszenki uzależnił przewodniczący Komisji Europejskiej. Wiktor Janukowycz dokonał wyboru na rzecz Jose Manuela Barroso – Unia Europejska zadeklarowała się jako największy fundator nowego sarkofagu nad czarnbylski reaktorem.Białoruski politolog z Moskwy Kirył Koktysz dodaje, że Łukaszenka ma też pretensje do Moskwy, która do tej pory nie wydała Białorusi kredytu w wysokości 1 mld dolarów, niezbędnego do reanimacji gospodarki. Być może więc swoją demonstracyjną nieobecnością na zaplanowanym jako trójstronne spotkaniu, Łukaszenka postanowił pokazać swoje niezadowolenie i gospodarzowi Kremla.”
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!