Jest oficjalny komunikat IPN w sprawie prac w Hruszowicach

Pomysł na ekshumacje był dobry, tj. rozwianie wątpliwości co do pochowanych lub nie osób i rozstrzygnięcie kwestii upamiętnienia zmarłych (nie pomnika), ale czy z polonofobami, wielbicielami ukraińskiego nazizmu można dojść do wniosków? Raczej nie i ukraińscy historycy to w swej istocie rosyjskie podejście do historii – nie liczą się fakty liczą się nasze cele polityczne.
Proukraiński wschodnik donosi … „W tym samym czasie sekretarz Państwowej Międzyresortowej Komisji ds. Upamiętnień Swiatosław Szeremeta uważa, że z 18 znalezionych grobów co najmniej trzy – to żołnierze UPA” „Potwierdzają to wspomnienia naocznych świadków, archiwalne dane i głębokość pochówku, materiały towarzyszące. Potwierdzają się świadectwa i wspomnienia, że żołnierzy UPA chowano głównie w nocy do cywilnych mogił. To znaczy, że zniszczony pomnik UPA w Hruszowicach nie był symboliczny, a nagrobny i musi być zrekonstruowany”, – napisał w komentarzu na Facebooku.

A Rozenko stwierdził, że skoro na cmentarzu odkryto mogiły to pomnik należy odbudować, ponieważ gdzieś mogiły bojców UPA muszą być. Logika kładzie na kolana.

Poczytajcie ukrainskie portale, ci faszystowscy mordercy z UPA dalej ujadają. Nie dociera do nich prawda historyczna, ani badania. Ukraina nie jest przyjaznym krajem dla Polski. Czym prędzej zatrzymać pomoc i ograniczyć migrację, to jedyna droga aby walczyć z tymi herojami.