Funkcjonariusze białoruskiego Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych opublikowali film z akcji wysadzenia mostu nad Prypecią. W grudniu 2017 roku wykryto na nim poważne uszkodzenia, głębokie pęknięcia w poprzek mostu.
Kiedy okazało się, że szczeliny na moście łączącym Żytkowice z Turowem pogłębiają się i stanowią zagrożenie, zdecydowano o jego zamknięciu – początkowo dla transportu samochodowego a następnie dla pieszych.
W czasie remontu mostu, przez Prypeć będzie można się przeprawić promem lub pontonem. Naprawa zajmie rok.
Most nad Prypecią, o długości 888 metrów jest ważnym strategicznie obiektem w regionie, codziennie przejeżdżają nim tysiące samochodów.
Kresy24.pl/ba
3 komentarzy
olek
26 maja 2018 o 19:37właściwa i prawidłowa reakcja władz. Brawo baćka
hehe
28 maja 2018 o 08:09Amatorzy.. a wystarczylo tylko zmienic normy. U nas napewno by sobie z tym poradzili i na papierze most bylby jak nowy 😀
jozef
9 czerwca 2018 o 22:02ja slyszalem od przewodniczki ze most sie zawalil i widzialem ten most pontonowy lecz altokarem niema mozliwosci przez niego sie przeprawic.