Szef ukraińskiej Państwowej Komisji do spraw Upamiętnień Ofiar Wojen i Represji Swiatosław Szeremeta, który w ubiegłym roku otrzymał zakaz wjazdu do Polski ze względu na blokowanie prac polskich historyków na Ukrainie, mówi w rozmowie z DGP o perspektywach wznowienia ekshumacji Polaków poległych na terenie dzisiejszej Ukrainy.
Urzędniktłumaczy w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej”, że domagał się jedynie działań zgodnie z ukraińskim prawem i procedurami. Zapowiada, że skieruje pozwy do sądu przeciwko byłemu ministrowi spraw zagranicznych Witoldowi Waszczykowskiemu, wiceministrowi Bartoszowi Cichockiemu i rzecznikowi MSZ. Z jakiego powodu? Przeczytasz tu
12 komentarzy
tagore
27 marca 2018 o 19:23Takiej właśnie reakcji na wypowiedzi :Żaryna,Pana ŻvG i innych polskich polityków należało oczekiwać.
Gdy tak postrzega się miejsce „Wielkiej Ukrainy” politycy ukraińscy stosunki z sąsiadami kształtują
w stylu ukraińskiego miru.
Z takim sojusznikiem dadzą radę:http://www.eurointegration.com.ua/articles/2018/03/27/7079190/
Nie można nic powiedzieć
28 marca 2018 o 07:58Dokładnie tak to wygląda, ciekawe kiedy ci nasi politycy to zrozumieją ? Robić interesy z nimi, które nam się opłacają, nic więcej.
Nie można nic powiedzieć
28 marca 2018 o 08:21A Niemcy w ramach „przyjaźni” z Ukraińcami wydali wszystkie pozwolenia na budową Nord Stream 2. Jak to mówią głupi dwa razy traci.
Stanisław
28 marca 2018 o 09:33Komicznie brzmią frazy o niemiecko-ukraińskim dialogu w polskim Lwowie w okresie RON. ))))
Jarema
27 marca 2018 o 22:49Ciekawe, jak zareagują polscy politycy i urzędnicy. Ci ostatni bardzo krytyczni wobec „ukraińskiej części” ustawy o IPN. Tu mamy ostrą wypowiedź przeciwko urzędującemu wiceministrowi MSZ i byłemu ministrowi MZS. Zabawnie w tym kontekście brzmi zaproszenie min. Glińskiego do Kijowa na rozmowy.
Dialog z ponoć proeuropejską Ukraina bardzo przypomina dialog z Rosją, jeżeli chodzi o zasady, w według których on przebiega.
tagore
28 marca 2018 o 00:15Wyniszczeni przez OUN-B i rosjan Petlurowcy byli ostatnią grupą ukraińskiej państwowotwórczej elity.
Pozostał „sovek” lub „nazi”.
Jarema
28 marca 2018 o 13:59Rzeczywiście, na to wygląda. Coraz częściej wrażenie, że polskim partnerem jest ukraiński nazista odwołujący się do zbrodniczej UPA.
Stanisław
28 marca 2018 o 00:20To jest tylko opinia Szeremety. Druga strona sporu twierdzi zupełnie co innego.
Okularnik GA
28 marca 2018 o 00:54Ten Szeremeta przez cały rozmowy mówi, dosłownie albo niedosłownie, o symetrii działań UPA i AK czy innych polskich organizacji bojowych. Jest to kłamstwo, bezczelność i prymitywna propaganda. Więcej nie powiem, bo portal może uznać moje słowa za obraźliwe wobec naszych przyjaciół ze Wschodu.
Okularnik GA
28 marca 2018 o 00:54Ten Szeremeta przez cały czas
rozmowy mówi, dosłownie albo niedosłownie, o symetrii działań UPA i AK czy innych polskich organizacji bojowych. Jest to kłamstwo, bezczelność i prymitywna propaganda. Więcej nie powiem, bo portal może uznać moje słowa za obraźliwe wobec naszych przyjaciół ze Wschodu.
Tomek
28 marca 2018 o 09:07Zadałem sobie trud przeczytania całego wywiadu. Przecież ten facet po prostu kłamie, prowokuje, pluje i rżnie głupa. To już nie tylko heroizacja UPA i zakłamywanie faktów związanych z dokonanym przez nią ludobójstwem, ale porównanie przedwojennej Polski do sowieckiej Rosji.
Uzależnianie zgody Ukrainy na poszukiwanie ofiar od zgody Polski na stawianie pomników sprawcom jest absurdem. Nikt nie zrobił tyle w celu zrażenia Polaków do Ukrainy co obecna ekipa na Ukrainie.
Mike
28 marca 2018 o 20:00Pluje jadem na odległość, nic nam do tych banderowców niech sobie łby pourywają.