Czy 9 maja na ulicach Mińska powtórzy się sytuacja, do jakiej doszło w Warszawie przed dwoma laty, gdy polscy kibice starli się z rosyjskimi podczas Euro 2012? Nie wykluczone, bo prezes klubu kibiców rosyjskiej drużyny Russia Unites zapowiedział, że z okazji Dnia Zwycięstwa kibice z Rosji, którzy przyjadą na mistrzostwa świata w hokeju na lodzie, przemaszerują w zorganizowanych kolumnach i wezmą udział w imprezach zaplanowanych przez władze Mińska.
– Otwarcie mistrzostw świata przypada w tym roku na 9 maja. Tradycyjnie organizujemy imprezy w Dniu Zwycięstwa. Po prostu planujemy zorganizować kolumny kibiców i wziąć udział w wydarzeniach w Mińsku – powiedział prezes klubu Eduard Łatypow .
– Teraz prowadzimy rozmowy na ten temat z ambasadą Federacji Rosyjskiej na Białorusi oraz z miejskim komitetem wykonawczym, który zajmuje się organizacją mistrzostw – oświadczył Łatypow.
Po opublikowaniu tej informacji na białoruskich portalach posypały się komentarze:
– W Polsce na Euro 2012 dobrze ich powitali. Och jak dobrze. Dlaczego nikt inny nie żąda organizacji takich marszów?! Tylko imperialistyczni imb …le! – podpisał się internauta Wano,
– Szkoda tylko, ze w odróżnieniu od Polski u nas nikt nie stawi czoła tym k….
– Białorusini nie mają prawa do organizacji marszu w swoim kraju, a Rosjanom pozwala się maszerować po Mińsku, bo przecież Białoruś to już ich kraj… – pisze „Borys”,
– Niedługo będą już chodzić po Mińsku jak u siebie w domu…. – napisał „patriota”,
– Wkurza mnie to, naprawdę mnie to wkurza … W necie to wszyscy bohaterowie, tak się srożą, a w rzeczyswistości – figa. Są jeszcze mężczyźni na Białorusi? No to już, zbierzmy się 9 maja na Placu Październikowym, myślę że tego dnia przyłączą się do nas kibice z Polski i Ukrainy, a może i z innych państw. Trzeba gonić tych ruskich…
Kresy24.pl/charter97.org
2 komentarzy
o matko
29 kwietnia 2014 o 18:54W Warszawie podczas euro 2012 tak to prawda było starcie kibiców Polski i Rosji. Wszyscy się doskonale bawili tylko Rosjanie zażądali przemarszu przez Warszawę bo Rosja to jest jedyny kraj w Europie gdzie dzień w dzień mają marsze ku jakiejś czci no i uwielbiają prowokować. Podczas starć w których udział brała tylko mała grupa kibiców z obu stron było sporo pobitych, znokautowanych i trudno wyłonić zwycięzcę. Polacy i Rosjanie to twarde chłopy. Trafił swój na swego. Razem potem pili i to tyle.
Kazimierz S
2 maja 2014 o 10:34Dla narodów żyjących na kresach to musi być olbrzymie wsparcie moralne oraz wzbudzać szacunek dla Polski gdy w Warszawie pierzem moskala czy palimy jemu budkę strażnika ;-).