Drugą dobę rosyjski prezydent nie pojawia się publicznie – zaalarmowały wczoraj wieczorem rosyjskie media społecznościowe. Dostęp do Kremla jest ograniczony – zablokowany został Wasilewski Spusk i Plac Czerwony.
Nie wiadomo gdzie znajduje się obecnie Władimir Putin. Ostatni publiczny występ prezydenta Rosji miał miejsce 24 stycznia. W rosyjskich mediach pojawiają się spekulacje o złym stanie zdrowia głowy państwa. Inna wersja wydarzeń głosi, że na Kremlu zaczęła się rewolucja.
Wczoraj Plac Czerwony miał być na krótko odblokowany, ale w godzinach wieczornych został ponownie zamknięty. W tym samym czasie w pobliżu Kremla miały pojawić się dwie karetki pogotowia.
Wcześniej gazeta „Wiedomosti” informowała, że dostęp do Kremla i Placu Czerwonego został ograniczony 26 stycznia z powodu „operacji specjalnej” MSW i FSB.
Kresy24.pl
14 komentarzy
Paweł
27 stycznia 2016 o 11:22Spokojnie. Znowu wstrzykują mu botoks albo coś… 🙂 Nic złego się nie dzieje.
ziarno prawdy
27 stycznia 2016 o 12:19słyszałem taką plotkę krążącą za wschonią granicą polski ze on jest śmiertelnie chory na jakis rodzaj raka złośliwego a jedynie co go przy życiu tzyma to krew niemowlakow do 6 tygodnia życia podobno coś jest w tej krwi jakieś komórki i na syberii ma swoich lekarzy co mu tą krew dostarczają co dla samych niemowlaków żle sie kończy .
to jest oczywiście plotka i moze nie mieć nic wspulnego z rzeczywistością
iks
27 stycznia 2016 o 12:21Planowa porcja stresu dla Zachodu 😉
Kocur
27 stycznia 2016 o 12:35Tak, tak, przedmówca ma rację, taka „zadyma” to nic nowego w tej okolicy. Pamiętacie jak było ostatnio. putol pojawił się w końcu i nie było żadnych rewelacji. No, chyba że tym razem może być inaczej. Może właśnie jest w trakcie operacji plastycznej i rozstaje się ze swoim wizerunkiem aby uniknąć linczu. Sytuacja do jakiej doprowadził kraj, to jak tykająca bomba zegarowa. Nie wiadomo kiedy wybuchnie (jakaś rewolta).
ktośtam
27 stycznia 2016 o 12:46Ciekawe.
Już sam pomysł operacji specjalnej FSB na Kremlu i Placu Czerwonym jest kuriozalny. Choć gdyby miało się to wiązać ze zdjęciem Putina, to chyba raczej zrobiliby to po cichu w jego willi. Ale może faktycznie dostał ataku serca na Kremlu. Może nawet wspomaganego ataku serca.
Swoją drogą czy naprawdę tak co dzień Putin się gdzieś pokazuje na żywo, że gdy go nie widać przez całe dwa dni, to jest larum?
Tilc
27 stycznia 2016 o 12:49To wygląda raczej na operację plastyczną pewnie już go nie zobaczymy jak bym miał tyle kasy co on też bym zmienił wygląd ,
wystawią potem sobowtóra dla odwrócenia uwagi i na pożarcie 🙂
miki
27 stycznia 2016 o 14:16Który to już raz? 🙂 🙂
kozadowoza
27 stycznia 2016 o 15:59Formaliną nasmarują, wyklepią, wygładzą i jak nowy pojawi się za kilka dni.
mmm
27 stycznia 2016 o 17:08około rok temu była podobna sytuacja, wtedy pisano że został szczęśliwym tatusiem
olek
27 stycznia 2016 o 17:30w głowach już wam się w tych Kresach24 poprzewracało od pisania bzdurnych wiadomości i bicia piany na jedno kopyto.
jubus
28 stycznia 2016 o 17:48Ale o co chodzi? Bo mi sie te „newsy” podobają. Mam już dosyć czytania poważnych wiadomości, czyli tego jak źle i beznadziejnie się dzieje na Wschodzie. Z takich newsów przynajmniej można się pośmiać.
olek
29 stycznia 2016 o 10:51i tylko tyle
Vitold-Yosif Kovaliv
27 stycznia 2016 o 18:22Szukają nowego sobowtóra.
ktośtam
29 stycznia 2016 o 11:14Według TASS Putin pojawił się 27 stycznia na rosyjskiej Radzie Bezpieczeństwa:
http://www.rg.ru/2016/01/29/putin.html
Oczywiście można dyskutować, czy to prawdziwa informacja.
Ale zastanawiające, że o ile w marcu 2015 trąbił o tym zniknięciu cały świat, to teraz cicho. Nie jest to czasem po prostu jakaś plotka, która zaraz okazała się nieprawdą?