Ministerstwo Obrony Japonii oskarżyło Rosję, że swoimi agresywnymi działaniami wobec Ukrainy narusza także bezpieczeństwo krajów azjatyckich. Takie stwierdzenie zawiera opublikowany w Tokio rządowy raport wojskowy.
„Biorąc udział w wojnie hybrydowej, którą trudno zidentyfikować jako zbrojną napaść jednego kraju na drugi, Rosja próbuje siłą i przymusem zmienić istniejące status-quo. To jest także problem globalnego bezpieczeństwa, który może zagrozić całej społeczności światowej, w tym krajom Azji” – czytamy w raporcie.
Japonia zażądała także od Rosji wypełnienia podpisanych przez nią zobowiązań w zakresie spornych Wysp Kurylskich i zaprzestania coraz większej ich militaryzacji – podaje agencja Kyodo. Przypomnijmy, że w najbliższym czasie planowana była wizyta prezydenta Władimira Putina w Tokio w celu przedyskutowania sprawy Kuryli.
Rząd premiera Shinzo Abe zastrzegł jednak, że do wizyty może dojść dopiero wtedy kiedy władze Japonii przekonają się, iż „obie strony mają zbieżne stanowisko” w kwestii uregulowania tego problemu.
Przypomnijmy, że w sierpniu 1945 r. ZSRR zaatakował siły japońskie w Mandżurii, na Sachalinie i Kurylach i zajął cały archipelag już po tym jak Japonia podpisała kapitulację w II wojnie światowej. Kilkanaście tysięcy Japończyków zamieszkujących wyspy sowieci wywieźli na roboty przymusowe na Syberię i do Azji Środkowej.
Na konferencji w San Francisco w 1951 r. Japonia zrzekła się swych praw do Wysp Kurylskich, ale z wyłączeniem wysp Iturup, Kunaszyr, Szykotan i grupy wysp Habomai, które Tokio nie uważa za część Kuryli, ale nazywa swoimi Terytoriami Północnymi. Rosja określa je jako Kuryle Południowe.
Podpisane w 2001 r. w Irkucku przez Władimira Putina i ówczesnego premiera Japonii Yoshiro Mori porozumienie rosyjsko – japońskie przewidywało podjęcie szybkich rozmów między obydwoma krajami w celu rozwiązania trwającego między nimi od zakończenia II wojny sporu o przynależność archipelagu.
W 2006 r. Putin zadeklarował chęć przekazania Japonii dwóch wysp stanowiących łącznie 6 proc. spornego terytorium. Japonia odrzuciła tę ofertę, domagając się przekazania wszystkich czterech wysp. Tymczasem w czerwcu 2015 r. rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu rozkazał dwukrotnie zwiększyć tempo budowy nowych rosyjskich baz wojskowych na Południowych Kurylach.
Z powodu sporu o Kuryle Rosja i Japonia do dziś nie podpisały traktatu pokojowego po II wojnie światowej. Stany Zjednoczone i Unia Europejska uważają wyspy za terytorium Japonii pod okupacją rosyjską i domagają się ich zwrotu prawowitym właścicielom.
Kresy24.pl
6 komentarzy
Grześ
21 lipca 2015 o 12:42Japończycy poczekają kiedy Chiny zadomowią się na terytorium Syberii, a kiedy sytuacja ekonomiczna Rosji będzie słaba wykupi te wyspy jak Amerykanie Alaskę. Ponadto podejrzewam, że Japończycy mogą mieć jakieś obligacje rządu Rosji… Po co walczyć z niedźwiedziem skoro on i tak zapada w sen zimowy.
Moccus
21 lipca 2015 o 21:22Rosja zagraża wszystkim, nawet samej sobie. Jest rządzona od przeszło wieków przez czerwoną, psychopatyczną, czekistowską mafię, którą dla dobra ludzkości powinno się jak najszybciej utylizować. Samym Rosjanom powinno na tym najbardziej zależeć, bo to, co robią w ostatnich czasach putlerowcy, ściągnie na nich całkowitą zagładę.
Na co, szczerze mówiąc od dawna zasługują.
Każdy wróg Rosji jest naturalnym przyjacielem Polski. Dlatego masze MSZ powinno szczególną uwagę zwrócić na budowę współpracy gospodarczej i militarnej z Japonią, Chinami i państwami bałtyckimi oraz oczywiście z Ukrainą.
MiraS
21 lipca 2015 o 23:58Epizod przedwojenny: Podczas budowy umocnień na linii Warty wiosną 1939 uczestniczyli japońscy obserwatorzy. Polski kontrwywiad był czujny i szybko stwierdził fakt szpiegostwa przez jednego z oficerów japońskich . Honorowo i natychmiast ten oficer został wycofany przez przełożonego japońskiego. Dziś wiemy , że zalążek współpracy państw które miały ten sam cel czyli pognębienie moskwy został zniweczony nie przez Polaków. Chociaż istnieją poszlaki na temat współpracy wywiadów Polski i Japonii na terenie Niemiec.
JURIJ RUSKI BANDYTA
22 lipca 2015 o 19:11NO TO SIĘ PUTLEROWI D… ZACZĘŁA PALIĆ ZE WSZYSTKICH STRON… })
Luki
22 października 2015 o 15:16SUPERBY BYŁO JAJBY JAPONIA ZAATAKOWAŁA KURYLE I ODEBRAŁA CO SWOJE! USA ZAATAKOWAŁY ROSJE W SYRII A UKRAINA DONBAS I KRYM , MOŁDAWIA I GRUZJA SWOJE TERYTORIA! I ROSJA STALINOWSKA LEŹY I KWICZY…?
SyøTroll
28 czerwca 2016 o 14:09Na konferencji jałtańskiej Stalin zobowiązał się wobec zachodnich aliantów, że w czasie trzech miesięcy od kapitulacji Niemiec rozpocznie wojnę z Japonią. W zamian miał otrzymać nabytki terytorialne na Dalekim Wschodzie – Wyspy Kurylskie i południowy Sachalin. Tym razem Rosja wolała wywiązać się z zobowiązań wobec aliantów (w odróżnieniu od 1918 roku). Aneksja spornych Wysp Senkaku udowodniła, że Japonia jest pokojowym, który nie zagraża światowemu pokojowi. Niech sobie sami odbiorą, jeśli uważają ze mogą.