Senat Stanów Zjednoczonych zatwierdził wojskową pomoc dla Ukrainy w wysokości 300 mln USD, podwyższając o 100 mln USD kwotę przewidzianą wcześniej w budżecie USA na ten cel. Nowoczesna amerykańska broń trafi do Kijowa pod jednym warunkiem: że prezydent Barack Obama nie zawetuje tej ustawy.
Jak podaje BBC, Ukraina może otrzymać m.in. broń przeciwpancerną, karabiny maszynowe, granatniki, drony, radiostacje oraz radary średniego i dalekiego zasięgu. Pomoc obejmuje także program szkoleń wojskowych dla ukraińskiej armii, żeby mogła ona oprzeć się „dalszej agresji”.
Dotychczas Waszyngton przekazywał Ukrainie jedynie broń defensywną, m.in. pojazdy opancerzone, radary i drony. Dla ukraińskiej armii kluczowe znaczenie ma jednak amerykańska broń przeciwpancerna. Ta, którą obecnie dysponuje Ukraina często nie jest po prostu w stanie przebić pancerzy rosyjskich czołgów.
Za dokumentem głosowało 71 senatorów, 25 było przeciwnych. Początkowo ustawa przewidywała pomoc wojskową dla Ukrainy w wysokości 200 mln USD, obecnie kwota ta została podwyższona do 300 mln. Wcześniej jednak prezydent Barack Obama deklarował, że jest przeciwny temu dokumentowi. Zdaniem obserwatorów, może więc obecnie go zawetować w obawie przed reakcją Rosji.
Łączny budżet wojskowy USA na 2016 rok uchwalono w wysokości 612 mld USD, jest on wielokrotnie wyższy niż budżet wojskowy Rosji.
Kresy24.pl
12 komentarzy
rene
19 czerwca 2015 o 11:07Oby ta pomoc nie była zaprzepaszczona . Trzeba pamiętać że porucz uczciwych patriotów jest też ogromna korupcja . Czego przykłady nie raz widzieliśmy .
Jean
19 czerwca 2015 o 11:47Zanim się to im da to trzeba janpierw armie ukraińską wyszkolić, bo dotychczas wszelkie operacje większymi zgrupowaniami zbrojnymi były chaotyczne, nie skoordynowane, przeprowadzane bez głowy. Trzeba też oczyścić struktury armii z agentów rosyjskich i zdrajców, przestępców. Ochotnicze bataliony nie moga działać sobie samopas, wszystko musi być podporządkowane jednej strukturze. Po tym możnaby dozbrajać Ukraińców, inaczej wszelka broń im dostarczona będzie zmarnotrawiona.
hmm
19 czerwca 2015 o 12:07silna armia ukrainy to jedyny klucz do pokoju. Rosja nie zaatakuje silneego państwa swiadoma ze poniesiesie bolesne straty
maciek
19 czerwca 2015 o 14:58Rosja już poniosła bolesne straty. Nie podniesie się z tego przez następne lata. A zbyt silna armia ukraińska mogła by jedynie zaognić konflikt. Pamiętaj, że jest jeszcze Krym. Według mnie należy dowalić carowi sankcji i przede wszystkim jeszcze bardziej wpłynąć na ceny paliw. Ukrainę natomiast wspierać humanitarnie, ew. dawać jakieś radary i lekkie uzbrojenie, coby mogli się bronić przed ruskimi faszystami. Trochę się to jeszcze utrzyma i rosja skończy jak ZSRR.
Vandal
20 czerwca 2015 o 00:20Dobrze myslisz, 🙂
Luki
19 lipca 2016 o 15:16Amen.
POLAK
19 czerwca 2015 o 15:34Tak – sankcje i jeszcze raz sankcje aż padną na kolana jak jakiś zsrr – a jaweliny UKRAIŃCOM BY SIĘ PRZYDAŁY – CZYM WIĘCEJ GINIE KACAPÓW TYM LEPIEJ DLA EUROPY
kjhhgfd
19 czerwca 2015 o 20:20gdzie wy zyjecie? przecie to wstep do wojny. gdzie jest ameryka tam wojna….
ltp
19 czerwca 2015 o 22:38A gdzie rusek tam syf i nędza
ARES
20 czerwca 2015 o 13:54Chorzy ludzie , chora ukraińska swołocz rwie się do wojny .
Gratuluję wam Ukraińcy ,nie zostanie po was kamień na kamieniu ,szkoda tylko ,że i Polska pewnie też zniknie w tym armagedonie
olek
23 czerwca 2015 o 09:15no to dozbroją powstańcow z Donbasu i Ługańska.Wyzsi oficerowie z Ukrainy już zaczeli przechodzić na stronę powstańców.
Luki
19 lipca 2016 o 15:16BANDYCI I TERRORYŚCI Z MOSKWY WON Z SUWERENNEJ UKRAIŃY! NIEZGODNIE Z PRAWEM MIĘDŻYNARODOWYM ZAJĘLISCIE ZBROJNIE KAWAŁEK UKRAINY!