W rosyjskiej Dumie Państwowej oficjalnie zgłoszono propozycję wprowadzenia rosyjskich wojsk na Ukrainę. Z wnioskiem o uchwałę w tej sprawie skierowaną do ministra obrony Siergieja Szojgu wystąpił deputowany z Partii Liberalno-Demokratycznej Roman Chudiakow – podaje RIA Novosti.
Według deputowanych z partii Władimira Żyrinowskiego, rosyjskie wojska powinny wejść na Ukrainę jako „siły pokojowe”, ale podjąć działania bojowe przeciwko armii ukraińskiej, aby „bronić naszego bratniego narodu i naszych własnych granic”. W jaki sposób Ukraina zagraża granicom Rosji – tego rosyjski deputowany nie wyjaśnił.
Chudiakow przypomniał natomiast, że „władze DNR i LNR już zwróciły się do Rosji o pomoc. „Dlatego proponuję aby Duma Państwowa zwróciła się do ministra obrony Rosji, żeby rozpatrzył możliwość wprowadzenia do Donbasu rosyjskich sił pokojowych, które kontrolowałyby przestrzeganie rozejmu”.
Trudno powiedzieć jak armia rosyjska zamierza „pilnować przestrzegania rozejmu” dokonując zbrojnej agresji na sąsiedni kraj, ale takie argumenty pamiętamy doskonale z czasów sowieckich – Rosjanie nie raz już pacyfikowali przecież całe kraje pod hasłami „walki o pokój na całym świecie” i „wyzwolenia bratnich narodów”.
Obserwatorzy rosyjskiej sceny politycznej zdają sobie też doskonale sprawę, że partia Żyrinowskiego nigdy nie zgłosiłaby w Dumie takiej propozycji rozpoczęcia inwazji na Ukrainę bez osobistej zgody Władimira Putina.
Zdaniem ukraińskiego dowództwa, armia rosyjska zakończyła przygotowania do ofensywy i jest w pełnej gotowości do ataku. Separatystów w Donbasie przegrupowano pod rosyjskim dowództwem, tworząc z nich kilka dużych grup uderzeniowych i wyposażając w nowy sprzęt, a regularne dywizje rosyjskie stoją przy samej ukraińskiej granicy.
Kresy24.pl
3 komentarzy
ziutek
10 kwietnia 2015 o 12:55wszędzie pokazują agresywnego niedźwiedzia, a przecież symbolem tego kraju powinna być równie agresywna, pijana dzika świnia 🙂
hmm
10 kwietnia 2015 o 13:01Ukraina ma z pewnością gotowe plany działań w przypadku agresji rosji na Ukraine. Pierwszym celem napewno jest gazociąg North Stream , którego zniszczenie bedzie trzęsieniem ziemi dla gospodarki Rosji, potem gazociągi białoruskie, ropociągi, kolej syberyjska, rurcciągi biegnące do chin, głowne magistrale energetyczne rosji , potem mosty . I nie ma wielkiej i prekrasnej
blabla
11 kwietnia 2015 o 06:00Nikt nie napisał, jeszcze o jednej kwestii. Swego czasu był tu artykuł a BARDZO INTENSYWNYCH poszukiwaniach przez rosjan broni chemicznej zatopionej niedaleko Krymu. Broń ta się nie znalazła, może mają ją ukraińcy ? Kto wie możę nie są aż takimi osłami za jakich ich wiele osób bierze z powodu oddania broni atomowej Rosji, może się zabezpieczyli na wypadek taki jaki teraz tj zmiany filozofii ruskich względem ukrainy i temu ruscy stoją w miejscu gdyż w sytuacji ostatecznej ukraińcy mogliby zagazaować ruskie i kozackie wojska ?