6 obywateli Ukrainy i 1 obywatel Gruzji zostało zatrzymanych w Tbilisi. MSW Gruzji twierdzi, że mieli przy sobie broń i amunicję.
MSZ Ukrainy potwierdziło informację o zatrzymaniu Ukraińców. Według oficjalnego komunikatu strony ukraińskiej, konsul jest w stałym kontakcie z zatrzymanymi, a ich prawa nie zostały naruszone przez policję. Również rządy Gruzji i Ukrainy są w stałym kontakcie w tej sprawie.
Wczoraj ministerstwo spraw wewnętrznych Gruzji podało, że 7 Ukraińców zostało zatrzymanych w hotelu Allliance w Tbilisi (potem pojawiła się informacja ze strony ukraińskiej, że chodzi o 6 Ukraińców i 1 Gruzina) i oskarżonych o nielegalne dostarczanie i posiadanie broni.
Zatrzymani to m.in. Luka Czchetia, były gruzińskich ochotnik, który walczył po stronie ukraińskiej w Donbasie. Według rodziny planował wziąć udział w protestach w Gruzji przeciwko domniemanych fałszerstwom wyborczym.
Podobno wśród pierwotnie zatrzymanych był deputowany Rady Najwyższej Ukrainy Semen Semczenko, ale miał dyplomatyczny paszport i policja go zostawiła. Semczenko temu zaprzecza w mediach i dodaje, że nie chciał uczestniczyć w protestach.
Oprac. MaH, ukrinform.net, kyivpost.com
fot. mfa.gov.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!