Niezależna telewizja Biełsat, która nadaje z Polski programy dla widzów na Białorusi obchodzi swój jubileusz. Pięć lat temu, 10 grudnia rozpoczęła swoją pierwszą transmisję.
W uroczystym podsumowaniu działalności kanału wzięli udział min. wiceminister spraw zagranicznych Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, wydalony latem z Mińska ambasador Szwecji na Białorusi Stefan Eriksson, ambasador Holandii w Polsce Marcel Kurpershoek oraz Maryna Adamowicz, żona skazanego na 6 lat więzienia b. kandydata na prezydenta Mikałaja Statkiewicza.
Kanał Biełsat powstał na mocy porozumienia podpisanego przez polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Telewizję Polską. Jest jak dotąd jedyną telewizją niezależną na Białorusi. Jej funkcjonowanie finansuje polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Telewizja Polska, ale kanał pozyskuje również dodatkowe środki ze źródeł zagranicznych, w tym z dotacji rządów Szwecji, Norwegii i Holandii.
Pod koniec listopada Biełsat poinformował, że w związku z brakiem środków finansowych na działalność anteny, stacja jest zmuszona do tymczasowego ograniczenia czasu nadawania programu, zapowiedziała również czasowe zniknięcie programów na żywo.
Dyrektor Biełasatu Agnieszka Romaszewska-Guzy wyjaśniała wówczas PAP, że sytuacja wynika z niższych niż w latach poprzednich środków przekazywanych przez TVP i MSZ. Za tę wypowiedź dla PAP, prezes TVP Juliusz Braun udzielił dyrektorce Biełsatu nagany.
Kresy24.pl/polskieradio.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!