Białoruski kanał Motolko.help przedstawia kolejne dowody na to, w jaki sposób pomoc z Chin trafia do rosyjskiego agresora. Anonimowi świadkowie zeznają, że przez kolejne cztery dni stycznia (8-11) w Mińsku lądowały samolot z Chin, najprawdopodobniej z ładunkiem wojskowym.
„Na początku stycznia grupa monitorująca „Białoruski Hajun” odnotowała na Narodowym Porcie Lotniczym „Mińsk” nietypową działalność chińskiej linii Air China Cargo. W ciągu 4 dni ten sam samolot transportowy Boeing 747-4FTF (nr rejestracyjny B- 2476) odbył cztery loty na trasie Urumczi (ZWWW) – Mińsk (UMMS) i z powrotem” – czytamy w komunikacie.
Według informatorów kanału, samolot Air China Cargo dostarczył na Białoruś sprzęt wojskowy z Chin. Na razie nie wiadomo, co dokładnie znajdowało się na jego pokładzie.
Kanał podaje, że wszystkie cztery samoloty faktycznie wylądowały w Mińsku o tej samej godzinie – między 09:30 a 10:10 rano i pozostawały w Mińsku przez 3 godziny. Tyle czasu wystarczy na rozładunek.
Na lotnisku w Mińsku znajduje się centrum transportowo-logistyczne, które obsługuje przylatujące i odlatujące loty cargo, dlatego wszystkie samoloty cargo parkują zazwyczaj na specjalnych parkingach centrum logistycznego, natomiast chiński B-2476 stał na zupełnie innym parkingu.
Informatorzy kanału podali, że za każdym razem pow wylądowaniu Boeing 747 Air China Cargo zajmował parking 1A. Jest on zarezerwowany na obsługę techniczną samolotów rządowych Białorusi, a przede wszystkim dla EW-001PA i EW-001PB białoruskiego dyktatora Aleksandra Łukaszenki.
Motolko.help zwraca uwagę, że parking VIP 1A jest fizycznie zlokalizowany w pewnej odległości od wszystkich pozostałych, a na prawo od parkingu znajduje się punkt kontrolny umożliwiający wyjazd z lotniska najkrótszą drogą i bez konieczności odwiedzania punktów kontrolnych w budynku.
ba za motolko.help
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!