
Fot: Śp. Maria Zajcewa/Media społecznosciowe
Białoruskie media poinformowały o śmierci 24 – letniej Białorusinki Marii Zajcewej. Dziewczyna zginęła 16 stycznia pod Pokrowskiem, gdzie walczyła w ramach 2. Legionu Międzynarodowego. W tej chwili ciało białoruskiej bohaterki znajduje się w strefie ostrzału. 17 stycznia 2025 skończyłaby 24 lata.
Maria pochodziła z Homla na Białorusi. 9 sierpnia 2020 roku, gdy na Białorusi rozpoczęły się protesty po sfałszowanych wyborach prezydenckich, 19-letnia wówczas licealistka, wbrew woli rodziców wraz z koleżanką przyjechała do Mińska, aby dołączyć do protestujących. Została tam ciężko ranna w głowę.
Zdjęcie, zrobione wówczas Marii przez jednego z fotografów, następnego dnia obiegło świat, stając się świadectwem brutalności działań białoruskich władz.

Maria Zajcewa kontuzjowana 9 sierpnia 2020 w Mińsku. Fot: Svaboda.org
W szpitalu na Białorusi spędziła półtora miesiąca, następnie udało się ją przewieźć na leczenie do Czech. Przeszła kilka operacji, ale problemy pozostały. Całkowicie straciła słuch w jednym uchu.
Po rozpoczęciu wojny na pełną skalę na Ukrainie Maria Zajcewa zgłosiła się na ochotnika do jednej z organizacji pomagających ukraińskim uchodźcom w Czechach. Wiosną 2023 roku sama zdecydowała się wyruszyć na front. Niedługo potem doznała tam kontuzji ręki i wróciła do Czech na rehabilitację. Próbowała rozpocząć normalne życie, szukając pracy. Nie udało się.
Maria Zajcewa po raz drugi poszła na wojnę na Ukrainie w dniu swoich urodzin, 16 stycznia 2024 r. Po kilkumiesięcznym szkoleniu, Zajcewa została odnoszącą sukcesy snajperką. Dzień przed 24-tymi urodzinami Maria zginęła.
O jej śmierci poinformował na Facebooku Rusłan Miroszniczenko, dowódca 2. Międzynarodowego Legionu Sił Zbrojnych Ukrainy. „Dziś wieczorem wykonała dobrą robotę pod Pokrowskiem, ale rosyjska artyleria robi swoje. Wspomnijcie dzisiaj Marię. Pomilczcie… Oddała życie za naszą i Waszą Wolność. Za wolną Białoruś i wolną Ukrainę. Silna, wojownicza dziewczyna. Honor!”
Jak przekazało Svabodzie rodzeństwo Marii Zajcewej, w nocy z 17 na 18 stycznia udało się ewakuować ciało bohaterki z terenu objętego ostrzałem wojsk rosyjskich.
ba na podst. .svaboda.org
2 komentarzy
Czesio
18 stycznia 2025 o 17:15R.I.P Bohaterko
Павел
19 stycznia 2025 o 16:49Ей повезло! Обычно снайперы так легко не умирают.