225 lat temu Polska i Litwa stały się oficjalnie jednym, niepodzielnym państwem. Sejm Czteroletni po burzliwej debacie 3 maja 1791 r. przyjął przez aklamację ustawę rządową, która przeszła do historii jako Konstytucja 3 Maja. Była drugą na świecie i pierwszą w Europie ustawą regulującą organizację władz państwowych, prawa i obowiązki obywateli.
Celem uchwały miało być ratowanie Rzeczypospolitej, której terytorium zostało uszczuplone w wyniku I rozbioru przeprowadzonego przez Prusy, Austrię i Rosję w 1772 r.
Konstytucja została uchwalona na Zamku Królewskim w Warszawie. Trzeciomajową sesję sejmową rozpoczął marszałek Stanisław Małachowski, który przedstawił tragiczną sytuację kraju. Następnie, po odczytaniu świadczących o zagrożeniu zewnętrznym, a specjalnie na tę okoliczność spreparowanych, raportów polskich placówek dyplomatycznych, poproszono o radę Stanisława Augusta.Twojego światła, twojej cnoty wzywamy, Najjaśniejszy Panie, abyś nam odkrył widoki swoje ku ratowaniu ojczyzny
— mówił do króla Ignacy Potocki. Choć monarcha od razu uznał uchwałę za „zgodną z wolą wielu sejmujących”, dopiero po kilku godzinach burzliwej debaty zgodził się złożyć na nią przysięgę.
W pierwszych zdaniach uchwalonego przez aklamację dokumentu podkreślano jedność państwa, czego wyrazem miał być jeden rząd, skarb i armia. Artykuł pierwszy konstytucji potwierdzał dominującą rolę religii katolickiej. W drugim zaakcentowano pozycję szlachty, gwarantując jej przyznane dawniej przywileje.Szlachtę za najpierwszych obrońców wolności i niniejszej konstytucyi uznajemy; każdego szlachcica cnocie, obywatelstwu i honorowi, jej świętość do szanowania, jej trwałość strzeżenia poruczamy, jako jedyną twierdzę ojczyzny i swobód naszych
— podkreślono w uchwale.
Ustawa o miastach, stanowiąca artykuł trzeci dokumentu, potwierdzała prawo mieszczan do samostanowienia w istotnych sprawach, posiadania ziemi oraz przyjmowania do stanu szlacheckiego.
Artykuł czwarty utrzymywał poddaństwo chłopów wobec szlachty, przyjmując jednak włościan „pod opiekę prawa i rządu krajowego”, co gwarantowały umowy zawarte przez nich z właścicielami ziem. Przyznawano także wolność każdemu chłopu przybywającemu lub wracającemu po ucieczce, co miało zachęcać włościan z innych krajów do zamieszkania w Polsce.
Konstytucja ustanowiła trójpodział władzy. Władzę ustawodawczą miał stanowić dwuizbowy parlament, składający się z sejmu – 204 posłów spośród szlachty i 24 plenipotentów miast – oraz senatu (złożonego z biskupów, wojewodów, kasztelanów i ministrów pod przewodnictwem króla), o ograniczonej roli.
Funkcję wykonawczą miał sprawować król i odpowiedzialny przed Sejmem rząd, zwany Strażą Praw, który tworzył prymas oraz ministrowie policji, pieczęci (spraw wewnętrznych), skarbu, wojny i spraw zagranicznych. Król mógł powoływać ministrów, senatorów, biskupów, oficerów i urzędników, a podczas wojny był wodzem naczelnym armii. Rolę sądowniczą w państwie powierzano niezależnym trybunałom. Planowano reformę sądownictwa oraz utworzenie sądów ziemskich i miejskich, a także Trybunału Koronnego i sądów asesorskich.
Segment szósty dokumentu dotyczył organizacji Sejmu. Likwidował instrukcje poselskie nakładające na posłów obowiązek zajmowania stanowiska ich lokalnego środowiska i znosił liberum veto, wprowadzając głosowania większościowe. Kadencja miała trwać dwa lata, a posiedzenia zwoływane w zależności od potrzeb. Co 25 lat miał obradować sejm nadzwyczajny, na którym posłowie mieli pracować nad poprawą konstytucji.
Wprowadzono tron dziedziczny, likwidując wolną elekcję. Następcą tronu po Stanisławie Auguście miał być elektor saski Fryderyk August, wnuk Augusta III Sasa i jego potomkowie. Na wypadek śmierci króla lub niemożności sprawowania przez niego funkcji regencję miała sprawować Straż Praw po przewodnictwem królowej lub prymasa.
Ostatni artykuł dokumentu poświęcono „sile zbrojnej narodowej”, której celem miała być obrona suwerenności kraju. Postanowienia te są uznawane za podwaliny organizacji Wojska Polskiego.
Uchwalenie Konstytucji 3 Maja odbiło się szerokim echem w całej Europie.
Po 3 maja Stanisław August przeżywał okres swej największej popularności, autentycznego uwielbienia dla „ojca ojczyzny”, a także poklasku oświeconej Europy, gdzie jedynie w radykalnych kołach rewolucji francuskiej dezaprobowano „monarchizm” Konstytucji 3 maja
— pisze historyk prof. Jerzy Michalski, autor biografii Stanisława Augusta („Stanisław August Poniatowski”).
W opinii znawczyni XVIII-wiecznych dziejów Polski prof. Zofii Zielińskiej, Konstytucja 3 Maja stanowiła zasadniczy zwrot w porównaniu z ustrojem wcześniejszym, zdecydowanie republikańskim. Silna jak na polskie tradycje centralna władza wykonawcza, silna w niej pozycja króla, wreszcie istotne prerogatywy, jakie zachowywał władca w sejmie, przesądzają o tym, że ustrój stworzony przez Ustawę Rządową możemy uznać za monarchizm, którego granice wyznaczała konstytucja, a więc za monarchizm konstytucyjny.
Nie tylko tekst uchwały rządowej, ale także okoliczności jej wprowadzenia, były przedmiotem analiz badaczy. W książce „Czy Sejm Czteroletni uchwalił Konstytucję 3 Maja?” historyk epoki stanisławowskiej prof. Bartłomiej Szyndler dowodzi, że ustanowienie konstytucji odbyło się z pogwałceniem prawa i przy silnym sprzeciwie szlachty, która oprotestowała przede wszystkim pomysł zniesienia elekcji tronu poprzez zastąpienie go jego sukcesją (było to sprzeczne z umową pacta conventa, dołączoną do artykułów henrykowskich z 1573 r.).
Próba wprowadzenia konstytucji w życie została zniweczona już w połowie 1792 r. Było to związane z Konfederacją Targowicką (zawiązaną przez przywódców obozu magnackiego w celu przywrócenia poprzedniego ustroju Rzeczypospolitej i pod hasłami obrony zagrożonej wolności przeciwko reformom Konstytucji 3 Maja) i wkroczeniem armii rosyjskiej w granice Polski.
Konstytucja 3 Maja była drugą na świecie (po Stanach Zjednoczonych) i pierwszą w Europie ustawą regulującą organizację władz państwowych, prawa i obowiązki obywateli.
wpolityce.pl/pap/Kresy24.pl
5 komentarzy
księciunio
3 maja 2016 o 18:36Głównymi działaczami spisku pod nazwą „Targowica” byli: magnaci Franciszek Ksawery Branicki, Szczęsny Potocki i Seweryn Rzewuski , którzy zamach stanu przeprowadzili pod dyktando carycy Katarzyny II , biskupów polskich i papieża Piusa VI. Najbardziej czynnymi biskupami należącymi do targowicy byli: Józef Kossakowski ( biskup powieszony na mocy wyroku sądu na oczach ludu warszawskiego), Ignacy Massalski ( biskup powieszony przez lud Warszawy publicznie na Krakowskim Przedmieściu), Wojciech Skarszewski ( biskup skazany na śmierć przez powieszenie przez sąd a uniknął powieszenia przez wstawiennictwo Nuncjusza Papieskiego i Kościuszki ) i Michał Roman Sierakowski ( biskup, który pełnił funkcję naczelnego kapelana konfederacji targowickiej). Prymas Polski Michał Poniatowski ( brat rodzony króla), był orędownikiem przystąpienia króla Stanisława Augusta Poniatowskiego do Targowicy , co też nastąpiło. Aleksander Świętochowski pisał: „Nigdy i nigdzie nie było tylu przedajnych biskupów” – mając na myśli hierarchów polskiego Kościoła, znajdujących się na służbie obcych dworów u schyłku I Rzeczpospolitej. Ocenę tę potwierdzają „teczki”, odkryte w zdobytej przez powstańców podczas insurekcji kościuszkowskiej w ambasadzie rosyjskiej. „Zaskoczony uchwaleniem dnia 3 maja 1791 roku konstytucji, nuncjusz papieski, Saluzzo, natychmiast donosił do Rzymu, że ustawa majowa była zamachem stanu. Kuria rzymska i polski kler obawiali się, że Polacy nie poprzestaną na Konstytucji, lecz pójdą dalej – wzorem rewolucji francuskiej – zlikwidują przywileje kleru, pozbawią ich wszelkich funkcji państwowych, położą rękę na jego majątku, a księży przeniosą na państwowe pensje. Zaborcy zaś gwarantowali Kościołowi nienaruszalność praw i dóbr. Watykan obawiał się też pomysłów uniezależniania od Rzymu i utworzenia polskiego Kościoła narodowego. Papież Pius VI dał Rosji zielone światło do wojny z Polską i jej rozbioru, kierując 24.02.1792 r. brewe dziękczynne do Katarzyny II, w którym nazwał ją heroiną stulecia i sławił jej podboje. Wśród nich wymienił pierwszy rozbiór Polski. Papież Pius VI, oficjalnie pobłogosławił targowicę i jej prace. Po zakończeniu sejmu hańby w Grodnie, uczczono II rozbiór Polski mszą świętą o godz.9:00 i podziękowano Panu Bogu uroczystym Te Deum. Biskup Kossakowski wziął od Rosjan 4 tys. dukatów w złocie za skaptowanie 60 posłów. Na pytanie dlaczego podpisał rozbiór Polski, odpowiedział bezczelnie: „Dlategom podpisał abym pieniądze wziął”. Pytany co ma na swoją obronę, oznajmił: „Osoba każdego biskupa święta jest i nietykalna.” Kossakowski z bratem Szymonem stał na czele targowiczan na Litwie, faktycznie przejął władzę nad Litwą przy pomocy wojsk rosyjskich. Po wyroku sądowym na oczach ludu warszawskiego został publicznie powieszony w czasie insurekcji kościuszkowskiej.
lola
3 maja 2016 o 19:12są głosy, że ta konstytucja spowodowała i była początkiem końca Najjaśniejszej RP
tagore
3 maja 2016 o 22:14Upadek I RP spowodował kryzys ekonomiczny i sukces „Wiedeński”
tagore
3 maja 2016 o 22:12W zasadzie Ukraina mogła by obchodzić święto konstytucji 3 maja
jako spadkobierca części I RP . Polityka historyczna Wiatrowycza zamknęła do tego drogę.
Marek
3 maja 2016 o 23:31https://pl.wikipedia.org/wiki/Konstytucja_Korsyki
Konstytucja Korsyki — konstytucja republiki powstałej w 1755 roku na Korsyce, uchwalona w tymże roku.
Konstytucja obowiązująca do aneksji wyspy przez Francję w 1769 roku wprowadzała w krótkotrwałym państwie korsykańskich separatystów najbardziej demokratyczny i liberalny ustrój polityczny w ówczesnej Europie. Jednym z twórców konstytucji i przywódcą państwa był Pasquale Paoli. Jako pierwsza wprowadzała pełne prawo wyborcze dla wszystkich mężczyzn posiadających ziemię.