Mołdawscy prokuratorzy podjęli starania o ekstradycję wpływowego oligarchy Vladimira Plahotniuca, który niedawno przybył do Turcji.
Wniosek Prokuratury Generalnej z 29 września jest pierwszym oficjalnym potwierdzeniem miejsca pobytu Plahotniuca, który przybył do Turcji 10 września.
Polityk i biznesmen jest związany z tak zwaną „kradzieżą stulecia” – zniknięciem 1 miliarda dolarów z mołdawskich banków w 2014 roku. Konsekwencje tego wydarzenia są odczuwane w Mołdawii, jednym z najbiedniejszych krajów Europy, do dziś.
Od czasu ucieczki Plahotniuc zniknął, podróżując najpewniej pod jednym lub kilkoma przybranymi nazwiskami i posługując cię fałszywymi dokumentami. Przez rok mieszkał w USA, gdzie starał się o azyl polityczny. W styczniu Departament Stanu USA ogłosił zakaz wydawania wiz jemu i jego rodzinie, „ze względu na jego udział w poważnej korupcji (…), która podważyła praworządność i zagroziła niezależności instytucji demokratycznych w Mołdawii”.
Tureckie Ministerstwo Sprawiedliwości jak dotąd nie dostarczyło komentarza.
Rferl.org oprac Mk
foto Wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!