155 lat temu, 9 sierpnia 1864 r., w Kamionku, obecnie części Warszawy, urodził się Roman Dmowski, główny ideolog polskiego nacjonalizmu, przywódca obozu narodowego, dyplomata, uczestnik konferencji pokojowej w Paryżu w 1919 r.; jeden z twórców polskiej niepodległości.
Wiek XIX rozpoczął trwającą do dziś epokę narodów. Modernizacja obejmująca wszystkie sfery życia publicznego przyniosła stopniowe zanikanie tradycyjnych wspólnot. „Odczarowany świat” budował dwie zasadnicze idee skierowane do „nowych” społeczeństw, poprzez które mogły one interpretować otaczającą rzeczywistość i swoją tożsamość: socjalizm i nacjonalizm. Konflikt i współpraca tych dwóch ideologii zdeterminowały dzieje XX wieku.
5 sierpnia 1864 r. na stokach Cytadeli – wyrokiem rosyjskiego trybunału – został stracony Romuald Traugutt, ostatni romantyczny bojownik o wolność „Naszą i Waszą”. W czasie jednego z przesłuchań wypowiedział spełniające się już wówczas proroctwo: „Idea narodowości jest tak potężną i czyni tak wielkie postępy w Europie, że ją nic nie pokona”. Jego śmierć kończyła powstanie, w którym walczono, mając na sztandarach hasła odrodzenia dawnej Rzeczypospolitej wielu narodów. Cztery dni później w podwarszawskim Kamionku w bardzo skromnej rodzinie drobnoszlacheckiej urodził się Roman Dmowski.
W karbach rosyjskiej edukacji
Ojciec Romana i szóstki jego rodzeństwa prowadził niewielką firmę zajmującą się brukarstwem. Zakładanie drobnych przedsiębiorstw stawało się wówczas charakterystyczne dla szlachty pozbawionej majątku. Dmowski rozpoczął edukację w coraz bardziej rusyfikowanej szkole, której stosunek do uczniów przypominał realia „Syzyfowych prac”. Po latach w listach do Stefana Żeromskiego wspominał, że powieść ożywiła w nim wspomnienia z dzieciństwa: m.in. z powodu niechęci do nauki języka zaborcy i kłótni z nauczycielem, w której twierdził, że Warszawa leży w Polsce, a nie „kraju nadwiślańskim”. Powtarzał drugą, trzecią i czwartą klasę gimnazjum. Jego stosunek do nauki zmieniła rozmowa z ojcem, po której żałował czasu straconego na powtarzaniu kolejnych klas. W trakcie nauki w gimnazjum dzięki bezpłatnej polskiej czytelni na warszawskiej Pradze i udziale w kółkach samokształceniowych zetknął się z dziełami pozytywistów kształtujących świadomość młodych.
W 1886 r., pomyślnie zakończywszy naukę w gimnazjum, rozpoczął studia na Cesarskim Uniwersytecie Warszawskim. Dmowski wybrał neutralny politycznie i niezwykle popularny w dobie pozytywistycznego postrzegania nauki kierunek: biologię. Na uczelni radził sobie znacznie lepiej niż w gimnazjum.
Okres jego studiów to czas odradzania się nastroju oporu wobec zaborcy, szczególnie w obliczu narastającej presji rusyfikacyjnej oraz widocznej porażki dystansującego się do bieżącej polityki pozytywizmu. Ten pokoleniowy bunt nie był tylko prostym sprzeciwem wobec opresyjnego zaborcy i starszych, ale również tradycyjnie pojmowanej polityki, wciąż zdominowanej przez zachowawcze ziemiaństwo.
Już podczas pierwszego roku studiów Dmowski wstąpił do założonego przez emigracyjnego publicystę Zygmunta Balickiego Związku Młodzieży Polskiej („Zet”). Nieco później został szefem „Zetu” w Warszawie i członkiem emigracyjnej i zaborowej Ligi Polskiej. W tym samym czasie środowisko przeżyło rozłam spowodowany m.in. celowymi działaniami Dmowskiego dążącego do marginalizowania i wypychania z organizacji działaczy o poglądach socjalistycznych.
Już podczas pierwszego roku studiów Dmowski wstąpił do założonego przez emigracyjnego publicystę Zygmunta Balickiego Związku Młodzieży Polskiej („Zet”). Nieco później został szefem „Zetu” w Warszawie i członkiem emigracyjnej i zaborowej Ligi Polskiej. W tym samym czasie środowisko przeżyło rozłam spowodowany m.in. celowymi działaniami Dmowskiego dążącego do marginalizowania i wypychania z organizacji działaczy o poglądach socjalistycznych.
3 maja 1891 r. ulicami Warszawy przeszedł organizowany przez „Zet” pochód w rocznicę uchwalenia Konstytucji. Była to pierwsza w Królestwie manifestacja patriotyczna od roku 1863. W tym czasie Dmowski dzięki stypendium Kasy Mianowskiego wyjechał oficjalnie w celach naukowych do Paryża. Jego rzeczywistym celem było zacieśnienie kontaktów z emigracyjnymi działaczami Ligi Polskiej: Janem Popławskim i Balickim. Po drodze zetknął się z odmiennymi od kongresówki realiami życia politycznego Galicji, rozczarowującymi go ze względu na dominujące tendencje zachowawcze.
12 sierpnia 1892 r. wracając do kraju, został zatrzymany przez carską policję za udział w manifestacji trzeciomajowej półtora roku wcześniej. Pięciomiesięczny areszt na warszawskiej Cytadeli był dla Dmowskiego okazją do przemyślenia kolejnych kroków na politycznej drodze.
Nowoczesny Polak
Oczekując na wyrok sądu na wolności, przystąpił do tworzenia nowej organizacji, która 1 kwietnia 1893 r. przybrała nazwę Ligi Narodowej. Data może być traktowana jako symboliczny początek kształtowania się nowoczesnego obozu narodowego, którego programowym celem było reprezentowanie narodu polskiego we wszystkich trzech zaborach, a w dłuższej perspektywie odzyskanie niepodległości.
2 komentarzy
peter
9 sierpnia 2019 o 14:31Czy obecna prawica w Polsce np Falanga powoluje sie na Dmowskiego
Jarema
14 sierpnia 2019 o 15:42Wielki Polak, myśliciel polityczny, twórca prawdziwie polskiego programu politycznego, twórca nowoczesnego Narodu Polskiego. Współcześnie opluwany, lekceważony, zapomniany.; odświeżany przy okazji rocznic itp.