Wczoraj odbyła się druga tura wyborów samorządowych w Gruzji. „Chciałbym podziękować wszystkim stronom zaangażowanym w proces wyborczy, organizacjom obserwatorom, mediom i podmiotom wyborczym, które aktywnie śledziły dzień głosowania – powiedział przewodniczący CKW w Gruzji Giorgi Kalandariszwili.
CKW informuje, że po podliczeniu wszystkich głosów z 769 lokali wyborczych, w 19 z 20 miast wygrywają kandydaci na merów wystawieni przez partię rządzącą Gruzińskie Marzenie. Tylko w jednym mieście wygrał kandydat Zjednoczonego Ruchu Narodowego, to jest w mieście Calendżicha.
W związku z czym opozycja przegrała wybory, a tym samym lider Zjednoczonego Ruchu Narodowego Nikii Melia nie zdobył wystarczającego poparcia, by wygrać walkę o fotel mera w Tbilisi.
Jak donoszą media przeciwnicy władz, w tym Zjednoczonego Ruchu Narodowego, „nie spieszą się, by przyznać się do porażki i będą nadal prowadzić walkę przy użyciu wszelkich możliwych mechanizmów”.
Oprac. DJK, ekhokavkaza.com
Fot. Gabriel Piętka/MSZ
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!