Siedem sypialni i jedenaście łazienek. Takie przytulne gniazdko uwiła sobie młodsza córka prezydenta Uzbekistanu. Ale wcale nie w Taszkiencie, tylko w… Beverly Hills.
904 North Crescent Dr, Beverly Hills, Los Angeles, CA, USA. To nie adres hollywodzkiego aktora, i nie gwiazdy pop o światowej sławie. Korespondenci wydania Uznanews.net zastali pod nim żonę biznesmena z Uzbekistanu Timura Tilljajewa, będącą zarazem córką Islama Karimowa, prezydenta tej postradzieckiej republiki w Azji Środkowej.
Lola Karimowa-Tilljajewa dom w Beverly Hills kupiła latem ubiegłego roku. Zapłaciła za niego, bagatela, 58 milionow dolarów. Powierzchnia rezydencji, w której 36-letnia pani ambasador Uzbekistanu przy UNESCO mieszka z mężem i trójką dzieci wynosi ponoć 48 tys. metrów kwadratowych.
Jednak nie to zaskoczyło najbardziej reporterów, którzy odwiedzili go w przeddzień święta Helloween. – Zgodnie z wymaganiam święta, dom młodszej córki Islama Karimowa był ozdobiony szkieletami. Jedna z atrap wisiała na samej bramie. Chociaż w Uzbekistanie Helloween jest zabronione… – donoszą reporterzy.
Z właścicielami na ten (ani żaden inny) temat nie udało im się jednak porozmawiać. Uprzejma, ale stanowcza ochrona poprosiła ich o oddalenie się od rezydencji.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!