„Zapraszam wszystkich przyjaciół Ukrainy do odwiedzenia Kijowa. Tu może być niebezpiecznie, bo nasze niebo nie jest jeszcze zamknięte przed rosyjskimi rakietami i samolotami” – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w marca, podsumowując 20 dzień wojny.
Zełenski przypomniał, że do stolicy jego kraju przybyli 15 marca premierzy trzech krajów partnerskich, przyjaciół Ukrainy: Polski, Czech i Słowenii. Wskazał, że przybyli w momencie, gdy Kijów jest ostrzeliwany przez wroga.
„Decyzja o wzmocnieniu naszego arsenału w powietrzu nie została jeszcze podjęta. Nie otrzymaliśmy samolotów. Ale wiecie na pewno, że oczy wszystkich ludzi na świecie są teraz zwrócone na naszą stolicę, na Ukraińców. Więc każdy, kto jest z nami, otrzyma wdzięczność. Nie tylko naszą, ale i innych narodów świata. Każdy kto jest z nami ma szansę stać się prawdziwym bohaterem”, powiedział.
Według Zełenskiego ukraińscy obrońcy w ciągu jednego dnia zabili setki okupantów. Wśród nich są poborowi i przynajmniej jeden generał.
🎥 Premier @MorawieckiM w #Kijów: Warto przede wszystkim podkreślić, że od ponad 20 dni Kijów broni się, a tym samym broni podstawowych wartości europejskich. Ukraina stoi dzisiaj na pierwszej linii frontu obrony wolności, niepodległości, swobody wyboru życia i demokracji. pic.twitter.com/XC35iP6hMB
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) March 16, 2022
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!