Prezydent Wołodymyr Zełenski jest przekonany, że dyktator Władimir Putin prędzej czy później zostanie zabity przez własną świtę.
Zełenski uważa, że Putin zachowuje się jak Hitler podczas II wojny światowej – i nie zostanie mu to wybaczone ani przez Ukraińców, ani przez inne narody.
„Z pewnością nadejdzie czas, kiedy kruchość reżimu Putina będzie odczuwalna w ich państwie. Wtedy drapieżniki zjedzą drapieżnika. To jest bardzo ważne. Ale będą potrzebować powodu, dla siebie – i wspomną słowa Komarowa, Zełenskiego lub kogoś innego. Znajdą dla siebie powód, by zabić zabójcę. Czy to zadziała? Tak. Kiedy? Nie wiem” – powiedział Zełenski, cytowany przez The Telegraph
W zeszłym tygodniu były rosyjski dyplomata Boris Bondariew powiedział, że Putin już przegrał wojnę na Ukrainie.
„Putin stracił wszystko. Każdy powinien zrozumieć, że nie jest mądry. Nie jest strategiem, miał po prostu szczęście, że jego koledzy okazali się jeszcze bardziej krótkowzroczni niż on, ale jak już wspomniano, nadal jest krótkowzroczny, nawet bardzo krótkowzroczny. Nie myśli o jutrze. Myśli tylko o jeszcze kilku godzinach, podczas których może utrzymać się u władzy – uważa Bondariew.
O śmierci Putina z rąk ludzi z otoczenia dyktatora i siłowym scenariuszu przejęcia władzy w Rosji mówi się coraz częściej. Zdaniem większości analityków, walcząc o powodzenie tzw. specjalnej operacji wojskowej, czyli wojny na Ukrainie, Putin walczy o swoje życie.
oprac. ba/pravda.com.ua
1 komentarz
Kocur
27 lutego 2023 o 10:22Zawsze twierdziłem, że dla zachłannych są gwoździe, to się sprawdziło i w tym przypadku. Jaki będzie koniec putina, czas pokaże. Poczekajmy na finał przedstawienia.